Turniej NCAA mężczyzn: Karolina Północna odrzuca najlepiej rozstawionego Baylora w dogrywce

Męska drużyna koszykówki Uniwersytetu Północnej Karoliny przez część grudnia została zmiażdżona przez Kentucky. Styczeń przyniósł upokorzenia w Miami i Wake Forest. Luty obejmował bycie zakłopotanym na swoim boisku przez Duke’a i Pittsburgha i wymaganie nadgodzin, aby pokonać żałosne Syracuse.

Potem nadszedł marzec. Tar Heels podeszli do Duke’a i zepsuli Ostatni mecz Mike’a Krzyżewskiego na Cameron Indoor Stadium 5 marca. Potem, w sobotę w nadgodzinach w Fort Worth, zdenerwowali Baylora, No. 1 rozstawiony w regionie wschodnim i panujący mistrz kraju, aby awansować do 1/8 finału turnieju NCAA.

Każde popisowe zwycięstwo ma pas, który może odkupić każdy nieudany sezon. Ale jedno i drugie? Jak mógłby powiedzieć Roy Williams, który w zeszłym roku przeszedł na emeryturę jako trener Karoliny Północnej, ale w sobotę był na trybunach: „Daggum”.

Ósmy rozstawiony Tar Heels, który objął 25-punktową przewagę na mniej niż 11 minut przed wyzdrowieniem, zmierzy się z UCLA w piątek w Filadelfii.

Oni – i każda inna drużyna pozostająca w tegorocznym turnieju mężczyzn – mogą być jednak pod presją, aby stworzyć bardziej trzymające w napięciu dzieło niż ich zestrzelenie Baylora 93-86, pierwszy numer. 1 ziarno do stracenia w tym roku.

Tak, Baylor wygrał tip-off, a dzięki wsadowi Kendalla Browna, który wykonał szybką przerwę, zbudował prowadzenie 4-0 przez wszystkie 68 sekund. Wtedy UNC przechwyciło to i nawet nie pozwoliło na remis, dopóki nie pozostało 15,8 sekundy, a Baylor nieprawdopodobnie skasował występ Tar Heels, który wydawał się bardziej prawdopodobny, aby trafić do księgi rekordów niż w dogrywce.

Freshman Dontrez Styles otworzył dogrywkę z 3 punktami, a UNC udało się – tym razem – utrzymać.

„To było po prostu coś” – powiedział Armando Bacot, jeden z gwiazdorów Północnej Karoliny. – Na pewno było to stresujące.

W pierwszej połowie – po której Tar Heels prowadziło 13 – Baylor mocno walczył za łukiem, a jego obroty napędzały wzrost Karoliny i stanowiły 15 z 42 punktów Tar Heels przed przerwą.

Podobnie RJ Davis, student drugiego roku z White Plains w stanie Nowy Jork, który zdobył 30 punktów, aby na koniec dnia prowadzić UNC.

Chaos sobotniego meczu był pod wieloma względami pasującym znakiem w debiucie Karoliny Północnej pod wodzą Huberta Davisa, który zastąpił Williamsa.

Tar Heels zaczął rosnąć po 9-punktowej przegranej z Pittsburghem w lutym. 16 i od tego czasu przegrała tylko raz, z Virginia Tech w turnieju Atlantic Coast Conference. Krzyzewski zachwycał się nimi w tym miesiącu, kiedy jego własna drużyna, wówczas zajmująca wówczas czwarte miejsce w kraju, została pokonana przez takich graczy jak Bacot, junior o wzroście metr sześćdziesiąt, który zbiera zbiórki z zapałem agenta Internal Revenue Service, i Brady Manek , który przeniósł się z Oklahomy i do sobotniego meczu wszedł prowadząc za 3 punkty w Północnej Karolinie.

„Znaliśmy potencjał tego zespołu wchodzącego w ten sezon i po prostu chcieliśmy go odwrócić” – powiedział w piątek RJ Davis. „Wiedzieliśmy po przegranej z Pittem, że nie tak chcieliśmy grać. Więc od tego momentu myślę, że po prostu odwróciliśmy to i zaczęliśmy rywalizować. I wszyscy kupili swoje role i to jest to, w co my kupowaliśmy ”.

Wspomagany przez rażący faul, Baylor zaczął kupować majestat bycia Nie. 1 ziarno. Jednak zespół może zrobić tylko tyle w popołudnie, kiedy traci do 25.

Baylor z siedzibą w Waco przynajmniej uniknął nakładających się na siebie upokorzeń długiej podróży do domu po żałosnej porażce, a dzięki zwycięstwu nad Norfolk State w czwartek, hańbie bycia najwcześniejszym odchodzącym mistrzem w historii turniejów.

Niewiele więcej poszło tak, jak miały nadzieję Niedźwiedzie.

Baylor przez prawie cztery minuty nie był w stanie utrzymać kosza w drugiej połowie. UNC wziął tę przerwę i zdobył 13 punktów, budując przewagę 24.

Wiele z tego pochodziło od Manka, którego 9 punktów w pierwszej połowie okazało się za mało pod koniec drugiej, kiedy miał 17. Jest praktycznie pewne, że skończyłby z ponad 26 punktami, ale został wyrzucony z tylko więcej niż 10 minut na grę po rażącym faulu.

Jego zwolnienie okazało się katalizatorem tego rodzaju ataku na Baylor, który mniej niż dwie godziny wcześniej wydawałby się dla nich niezawodną drogą do Filadelfii.

Jeden strzał po drugim, wykorzystana okazja za szansą, Niedźwiedzie wyglądały jak drużyna, której najbardziej oczekuje się, że przebije się przez Dickies Arena i awansuje.

„Wiedzieliśmy, że jako zespół nie zamierzamy się poddawać i postanowiliśmy wywierać większą presję i być asertywni” – powiedział Adam Flagler, strażnik Baylor. „Więc kiedy wpadliśmy w te diamenty i pułapki, byliśmy w stanie zatrzymać się i uzyskać kilka łatwych spojrzeń, dzięki czemu rozpoczęliśmy bieg”.

Hubert Davis powiedział, że późny sukces Baylora w wywieraniu nacisku na Karolinę Północną miał dwie konsekwencje: zmusił Tar Heels do przyspieszenia i doprowadził do strat.

„Nie chcieli wracać do domu” – powiedział o Baylorze.

Ostatecznie, na mniej niż 16 sekund przed końcem, Bears zremisowało mecz na poziomie 80, gdzie wynik pozostał aż do dogrywki.

3-wskazówka Styles, aby rozpocząć dogrywkę, pozwoliła UNC odzyskać kontrolę. Bacot wykonał rzut wolny. Baylor skutecznie kręcił się, dopóki pozostało 78 kleszczy, a Tar Heels wzrosły o 6 po serii rzutów wolnych i lay-upów obu drużyn.

READ  Oświadczenie kandydatury Suleimana Soylu: Nie myślę o czymś takim, nie myślę, nie pomyślę

Potem jednak czas płynął dalej, a wynik niewiele się zmienił, z Baylorem, który zdobył część tytułu w sezonie zasadniczym Big 12 Conference, marnując szanse, które mogły zbliżyć go do uratowania popołudnia i sezonu.

– Koniec końców ciężko jest strzelać w drugim meczu, a oboje nie mamy głębokich ławek i zazwyczaj liczby prawdopodobnie to potwierdzają – powiedział Scott Drew, trener Baylora. „Ale mieli dwóch facetów, którzy wyszli z bramy, strzelając dobrze”.

Drew powiedział, że myślał, że jego drużyna pokazała „serce mistrza”, inscenizując swój powrót.

Ale North Carolina, drużyna, o której być może zapomnieliśmy niedawno, stała się programem do gry w marcu.

Odłóż na bok wszystkie bałagany tego sezonu Michigan – brzydkie starcie w Wisconsin i późniejsze zawieszenia, dotkliwe straty, szybkie odejście z turnieju Big Ten Conference – ponieważ Wolverines nagle wygrywają, gdy to się liczy.

Michigan, nie. 11 rozstawionych w regionie południowym, przyspieszył w sobotę w Indianapolis, aby obalić trzeci rozstawiony Tennessee, 76-68.

Tennessee, który miał dobrą passę zwycięstw w turnieju Konferencji Południowo-Wschodniej, nigdy nie prowadził gry tak, jak chciał. Jej przewaga nigdy nie przekroczyła 6 punktów, a przeoczyła 16 z 18 3-punktowych prób. Michigan, który następnie zagra w San Antonio, nie ustanowił rekordów za łukiem, gdzie wypadł 6 na 16, ale te punkty okazały się kluczowe. Podobnie jak rzuty wolne: Osiem z ostatnich 10 punktów Michigan padło z linii.

Hunter Dickinson, wyjściowe centrum Michigan, miał 27 punktów i 11 zbiórek, by prowadzić Wolverines. Eli Brooks dodał kolejne 23 punkty dla Michigan w grze z tuzinem zmian prowadzących.

Michigan wykazało jednak słabe punkty, obracając piłkę 15 razy, ponad dwa razy częściej niż Volunteers i zdobywając 20 punktów Tennessee.

Baylor mógł przegrać, ale Konferencja Big 12 jest po prostu zadowolona, ​​że ​​uniknęła dwóch niepowodzeń: Kansas, mocnego zawodnika ligi i kolejnego numeru turnieju. 1 nasiona, odparte Creighton, 79-72.

Ale Jayhawki, których skład może pochwalić się siedmioma seniorami i którzy w sobotę prowadzili aż 9 punktami, czasami wydawali się sapać do Chicago, gdzie zagrają w następnej kolejności. Trey Alexander, nowicjusz w Creighton, trafił długą „3” nad Remym Martinem, dzięki czemu jego drużyna straciła zaledwie trzy punkty. KeyShawn Feazell strzelił gola po przerwie po podaniu Alexa O’Connella na penetrację dryblingu, aby nieco zredukować deficyt, do 73-72.

READ  Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba i poszukiwania, które dzieli każdy człowiek

Błędne podanie Alexandra dało Ochai Agbaji, graczowi roku Wielkiej 12, który w sobotę zakończył grę z 15 punktami i ośmioma zbiórkami, szansę na kradzież, zdobycie i odbudowanie przewagi Kansas do 3.

Dzięki terminowej obronie Creighton, który po kontuzji w czwartek grał bez własnej obrony, nie strzelił kolejnego gola, podczas gdy Kansas wykorzystał cztery rzuty wolne, aby podnieść swój wynik do 79.

Kansas zmierzy się z Providence w 1/8 finału.

Mick Cronin, trener UCLA, przyjechał do Westwood zdeterminowany, by skupić się na obronie. I chociaż Jaime Jaquez Jr., Johnny Juzang, Jules Bernard i Tyger Campbell potrafią olśnić ofensywnie, Bruins są w najlepszej formie, gdy warczą i szarpią bez piłki.

Obrona Bruins podsyciła ich niezapomniane przejście od Pierwszej Czwórki do Ostatecznej Czwórki w zeszłym roku i przeniosło ich w ciągu dwóch zwycięstw w tym samym miejscu w sobotę, gdy rzucili St. Mary, 72-56.

św. Mary wykonała siedem z pierwszych dziesięciu prób z pola i wypracowała 7-punktową przewagę. Potem, po naradzie na UCLA podczas przerwy w meczu do 12:00 w pierwszej połowie, gra nagle się zmieniła – na pewno nie przez przypadek.

Bruins ograniczyli się, utrzymując Gaelów na poziomie 3 przez 16 rzutów przez resztę połowy i przedłużyli ten wysiłek defensywny przez resztę gry. W miarę pogłębiania się drugiej połowy, wydawało się, że na św. Maryi. Gaels czasami wydawali się wyczerpani.

Największym zmartwieniem dla UCLA było to, że pozostało 6:58, kiedy Jaquez, który walczył ze skręconymi kostkami w przeszłości, skręcił prawą kostkę, walcząc o odbicie.

Nie grał przez resztę meczu, a jego dostępność stanie się główną fabułą, gdy Bruins zagrają w piątek w Północnej Karolinie w Filadelfii. Będzie to piąty występ UCLA na Sweet 16 w ciągu ostatnich dziewięciu lat. Mecz, w którym biorą udział dwie szkoły, które połączyły się w 17 tytułach krajowych, bez wątpienia będzie jedną z gier namiotowych weekendu.

Grając w cieniu Gonzagi przez lata na Konferencji Zachodniego Wybrzeża, Gaels (26-8 lat) zauważyli, że mogą być trudnym przeciwnikiem dla UCLA, całkowicie niszcząc Indianę w meczu pierwszej rundy w czwartek wieczorem. Wspierani biegiem 34-5 do końca pierwszej połowy, osiągnęli łatwe zwycięstwo 82-53.

Ale Indiana, i kilka innych, grają w rodzaj surowej obrony, której wymaga Cronin. UCLA (27-7) ma teraz 22-0 w tym sezonie, gdy ma przeciwników poniżej 66 punktów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *