Przemówienie Seana McVaya o wczesnym przejściu na emeryturę może stać się powszechnym tematem w nowej erze myślenia NFL

Minęło kilka lat, odkąd świat futbolu wspólnie zastanawiał się, czy gracze NFL zaczną przechodzić na emeryturę lub odejść na szczytach kariery w szybszym tempie. Im więcej dowiadywaliśmy się o wstrząśnieniach mózgu, im więcej graczy zaczynało odnajdywać swój głos i wyrażać zainteresowania poza grą, tym wyższe pensje rosły, a wraz z narastaniem sprzeciwu wobec mechanizmu leczenia opioidami jako bólu, można było się zastanawiać, czy szykował się trend.

Kiedy Andrew Luck odszedł w wieku 29 lat, przed rozpoczęciem sezonu 2019, napisano wiele artykułów o tym, co to oznacza dla ligi, ponieważ podążał za trendem, który obejmował inne gwiazdy swojej epoki, które opuściły grę przed wiekiem 30; lista zawierająca Rob Gronkowski (krótko), Łukasz Kuechly, Calvin Johnson, Patricka Willisa, Travis Frederick oraz Doug Baldwin. I bez wątpienia dołączy do nich więcej graczy, a to jest coś, co warto rozważyć w nadchodzących latach.

Ale bardzo niewiele osób zastanawiało się, najlepiej, jak mogę powiedzieć, czy to samo zjawisko – choć może być ograniczone – może pojawić się w zawodzie coacha. A ja bym założyła, że ​​to bardzo dużo. Dni trenera, przez dziesiątki lat, zawsze ciężko napierającego z pracy na pracę, mogą się zmienić. Może nadejść korekta kursu i to w momencie, w którym Rams 36-letni trener Sean McVay podzielił się swoimi zmaganiami z wszechogarniającym stylem życia trenera, a Sean Payton zrobił sobie przerwę po półtorej dekadzie transformacji Święci Nowego Orleanupodejrzewam, że nie są sami.

„Po prostu nie widzę w dzisiejszych czasach, z pieniędzmi (dla głównych trenerów), jak to jest i z tym, jak zostało zbudowane w ciągu ostatnich 10 lat… nie zobaczysz trenerów trenujących tak długo, – powiedziało jedno ligowe źródło, które jest głęboko związane z wieloma szefami i asystentami trenerów NFL. „Z pewnością nie tak długo, jak w przeszłości. To ich męczy, styl życia i harówka mogą cię pochłonąć, a jeśli masz szczęście wygrać Super Bowl, naprawdę wyprzedzasz ofertę”.

READ  Najnowszy wywiad z Amber Heard: Johnny Depp oskarża byłą żonę o „przekształcenie” sprawy w NBC Citytown

Sugerowałbym, że kiedy McVay – który dodał tytuł Super Bowl do swojego życiorysu w niedzielę wieczorem jako najmłodszy trener w lidze – spotkał się w piątek z mediami, w końcu przemawiał w imieniu swoich rówieśników, gdy wykazał się introspekcją i przejrzystością w przeżuwaniu jego trenerską przyszłość podczas ostatniej konferencji prasowej prowadzącej do największego meczu w jego życiu. Był z tym związany przez całe życie i widział mentorów takich jak Jon Gruden, którzy zaczynali swoją karierę trenera głównego w bardzo młodym wieku, wypalali się, a potem również wcześniej przechodzili na emeryturę. I tak, prawie zawsze wracają – nawet Joe Gibbs po długim urlopie naukowym – ale perspektywa, że ​​wiele osób zatrudnionych w wieku od wczesnych do połowy lat trzydziestych zdecyduje się skupić na swojej rodzinie w połowie lat czterdziestych, może okazać się bardziej częstsze niż graczy opuszczających grę przed 30 rokiem życia.

Nie zaskoczyłoby mnie to w najmniejszym stopniu, zwłaszcza biorąc pod uwagę przewidywane dalsze wzrosty pensji trenerów, rosnące przychody NFL oraz pozornie nieugaszoną chęć zatrudniania młodszych trenerów przez właścicieli. McVay może już w pewnym stopniu być na tej ścieżce.

„Wiem, że kocham piłkę nożną i jestem tak zainwestowany w tę rzecz” – powiedział McVay w weekend – „i jestem teraz w tej chwili. Ale też w pewnym momencie, jeśli powiesz: „Czego chcesz ?by móc to zrobić?’ Chcę mieć rodzinę i chcę móc spędzać z nimi czas.”

Po zapoznaniu się z kilkoma innymi trenerami, którzy już wyszli z tego drzewa trenerskiego Kyle Shanahan / McVay, i wyczuciu, jak ugruntowani, skromni, mądrzy, współczujący i samoświadomi jest wielu z nich, wyobrażam sobie, że nawet wciąż są na wczesnym etapie swoich podróży trenerskich, rozważali już podobne myśli, gdy wyobrażają sobie, że próbują osiągnąć niemożliwą równowagę w ich superkonkurencyjnym zawodzie i rosną potrzeby, wymagania i powołania w domu. Równowaga praca/rodzina jest dla wielu trudna i może być szczególnie dotkliwa dla tych, którzy są przyzwyczajeni do 18-godzinnych dni, w których jedyne interakcje, jakie mają z ludźmi podczas wschodu słońca, to kontakty z zawodnikami i innymi trenerami przez większą część roku.

READ  „Niszczycielskie” tornado zabiło 14 osób, gdy burza uderzyła w Mississippi, twierdzą urzędnicy

„Czynnik wypalenia jest bardzo realny” – powiedział jeden z agentów NFL. „I wielu z tego pokolenia trenerów jest bardziej dostosowanych do tego, czego wymaga się od nich w domu, jeśli chcą odgrywać znaczącą rolę w swoim życiu swoich dzieci. Wierzę, że zachodzi w tym pewna ewolucja. mogę to zobaczyć.”

Ponieważ coraz więcej podmiotów angażuje się w nadawanie produktów NFL (Amazon itp.) i z mężczyznami takimi jak Tony Romo resetując parametry finansowe, za które mogą zarobić najlepsi nadawcy, w nadchodzących latach urok mediów będzie jeszcze silniejszy. Możliwość zarobienia podobnych pieniędzy, prowadząc o wiele bardziej solidny i satysfakcjonujący tryb życia, pracując przez kilka miesięcy w roku, pozostanie piosenką syren. Wierzę, że coraz więcej młodych trenerów w końcu to posłucha, zwłaszcza tych, którzy osiągnęli pewien poziom sukcesu.

Było wielu bliskich członków personelu McVaya, którzy szeptaliby ci kilka tygodni temu, zanim stało się to bardziej opowieścią, że wątpili, aby McVay mógł utrzymać tę absurdalną harówkę, w której jest przez tak długi czas. Wygraj lub przegraj, nie miało to znaczenia; Jeszcze kilka lat, może pięć. Ale nie poza tym. Wymaga od siebie zbyt wiele w dążeniu do wielkości, a w prywatnych chwilach niektórzy widzieli, że to już zbiera żniwo. Rozmowa o nim podążającym ścieżką Grudena do kabiny nadawczej – gdzie McVay zmiażdży ją swoją osobowością, pokorą i wspomnieniami z innego świata – krążyła w kręgach trenerskich do połowy sezonu.

I jest całkiem prawdopodobne, że jest tego wiele. Ten czas nadejdzie. Prawdopodobnie bliżej niż daleko. Ale nie mam poczucia, że ​​to nieuchronne. w Mateusz Stafford ma rozgrywającego, którego zawsze szukał. McVay nie jest jeszcze żonaty, nie mówiąc już o tacie, a szansa na duże wygrane dzięki franczyzie QB jest daleka od wymazania, bez względu na wynik jakiejkolwiek gry.

READ  Dlaczego niektórzy sportowcy są mniej skłonni do zerwania ACL

„Gdyby nie miał Stafforda, powiedziałbym, że prawdopodobnie spojrzałby na to (emeryturę) poważniej” – powiedział jeden ze źródeł bliskich trenerowi. Zdobycie Stafforda naprawdę zmieniło jego poglądy. Naprawdę w niego wierzy i to widać.

Ilekroć się odsuwa, więcej niż zasłużył na to prawo. Zdrowie psychiczne, fizyczne, rodzinne – to wszystko ma większe znaczenie niż jakikolwiek mecz piłkarski. McVay stworzył już linię trenerską iw ciągu kilku lat osiągnął wyżyny, których większość trenerów nie osiąga przez całe kariery. I już jest przekonany, że same te osiągnięcia mogą być tylko tak satysfakcjonujące.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *