prof. Dr. Selva Demiralph/ Członek wydziału Uniwersytetu Koç
Wybory prezydenckie po 14 maja zostały przełożone na drugą turę, zwiększając szanse na reelekcję prezydenta Erdogana.
Erdogan dawał bardzo wyraźne sygnały, że obniżki stóp procentowych będą kontynuowane. Ogólnie rzecz biorąc, taka uproszczona komunikacja ma eliminować niejasności i być przyjazna dla rynku. Obserwujemy jednak obraz odwrotny.
Chociaż giełda wzrosła, a premia za ryzyko spadła, wraz z wrażeniem, że prawdopodobieństwo wyboru Kılıçdaroğlu wzrosło przed wyborami, deprecjacja TL przyspieszyła, giełda spadła, a premia za ryzyko wzrosła z coraz większym prawdopodobieństwem. Erdogan ponownie wygrał po wyborach. A wszystko to pomimo siły rządu do wywierania presji na kurs walutowy i giełdę.
Te wydarzenia na rynkach świadczą o zaufaniu do konserwatywnej polityki obiecanej przez partie opozycyjne w zakresie wyjścia z kryzysu gospodarczego.
Co obiecują Erdogan i Kılıçdaroğlu w swojej polityce gospodarczej?
Wyborcy w drugiej turze wybiorą nie tylko prezydenta, ale także politykę gospodarczą.
Dotychczasowe działania rządu nie są konwencjonalne. Jednak choć wybrana ścieżka nie jest ortodoksyjna, to uzyskane wyniki są w pełni zgodne z przewidywaniami ortodoksyjnych zasad. Ponieważ, jak właśnie doświadczyliśmy, inflacja wymknie się spod kontroli w wyniku obniżek stóp procentowych, co, jeśli zostanie podkreślone, doprowadzi do utraty dynamiki wzrostu, przewidywanej przez tradycyjną politykę.
Jak długo można utrzymać kurs?
Podstawą kontynuacji polityki niskich stóp procentowych jest usunięcie presji kursowej. W tym celu konieczne jest zwiększenie podaży walut obcych lub zmniejszenie popytu na waluty obce.
Zaopatrzenie w waluty obce staje się coraz droższe, ponieważ rezerwy walutowe banku centralnego spadają do niebezpiecznych poziomów. W takim przypadku konieczne jest sformułowanie polityk ograniczających popyt na waluty obce w celu utrzymania bieżącej polityki.
Jak spada popyt na walutę obcą?
Ponieważ mamy model wzrostu oparty na imporcie, można dokonać wyboru, aby uniknąć wzrostu, aby zmniejszyć popyt na waluty obce. Obserwowana w okresie przedwyborczym utrata impetu może być po części odzwierciedleniem tej preferencji.
Jeśli ta ścieżka zostanie wybrana, presja na ceny rynkowe zostanie złagodzona. Jeśli w tym scenariuszu uda się utrzymać kurs walutowy w ryzach, wzrost zbliży się do zera. Inflacja nie wzrośnie dalej, ale nie spadnie zbytnio z obecnych 45.
Czy możesz przełączyć się na model egipski?
Jeśli przed wyborami samorządowymi w 2024 r. nie zostanie zniesiona polityka prowzrostowa, presja na kurs walutowy będzie trwała. W celu zmniejszenia tych nacisków można by zwiększyć obecny poziom kontroli kapitału, jak w przykładzie egipskim. Jeśli to zacieśnienie można przeprowadzić bez wywoływania paniki na rynkach, wzrost gospodarczy może się utrzymać przez jakiś czas, nawet jeśli wyhamuje.
W Egipcie, gdzie panuje system dwutorowy, a różnica między wolnym rynkiem a oficjalnym kursem sięga 20 proc., deficytowa dostępna waluta jest wykorzystywana na najistotniejsze potrzeby i potrzeby dewizowe gospodarstw domowych. Mocno ograniczone. Jeśli takie użycie zostanie przyjęte, mogą wystąpić konsekwencje, które bezpośrednio odzwierciedlają życie codzienne, takie jak ograniczenia w podróżach zagranicznych lub importowanej konsumpcji z powodu niedoborów walut obcych, jak w Egipcie.
Warto wziąć pod uwagę, że ten przykład, od którego jesteśmy w tej chwili niedaleko, może nie tylko spowodować spadek naszej siły nabywczej, ale także nałożyć znaczne ograniczenia na nasz styl życia i mieć konsekwencje, które mogą znacznie zamknąć drzwi. do świata zewnętrznego.
Wydaje się, że wszystkie scenariusze prób utrzymania obecnej polityki gospodarczej zakończą się bardziej negatywnymi skutkami niż okres przedwyborczy. Niewątpliwie ortodoksja reprezentowana przez Kılıçdaroğlu nie maluje różowego obrazu na najbliższy rok czy dwa. Istnieje jednak istotna różnica. Z jednej strony twierdzenie o fałszywej i kosztownej polityce. Literatura wskazuje, że odchodzenie od takiej stabilności ma bardzo trudne konsekwencje, skutkujące głównie recesją gospodarczą. Z drugiej strony istnieje program, który koncentruje się na ponoszeniu kosztów przedwyborczych błędów politycznych i podnoszeniu się z tych błędów.
„Rozrabiaka. Internetowy ćpuna. Telewizyjny znawca. Fanatyk alkoholu. Praktyk piwa. Oddany myśliciel. Rozwiązuje problemy. Pisarz. Znawca kawy”.