„Dowódcy ukraińskich sił zbrojnych na południu i wschodzie rzucają problemy w górę rosyjskiego łańcucha dowodzenia, a nie Rosjanie skutecznie reagując” – powiedział zachodni urzędnik, wypowiadając się dziennikarzom pod warunkiem zachowania anonimowości na temat poufnych informacji dotyczących bezpieczeństwa. „To przyczynia się do dysfunkcji w rosyjskich siłach inwazyjnych”.
Po niedawnych wysiłkach mobilizacyjnych Ukraina naciska na odzyskanie jak największej części okupowanego terytorium, zanim Rosja wyśle na pole bitwy setki tysięcy posiłków.
Powolna ukraińska kontrofensywa na południu nagle nabrała tempa w porównaniu do wrześniowego blitzkriegu w północno-wschodnim Charkowie, kiedy to siły rosyjskie wycofywały się w ostatnich dniach z dużego obszaru na zachodnim brzegu. Rzeka Dniepr.
Siły ukraińskie posunęły się dziesiątki mil w głąb południowego regionu Chersoniu, wyzwalając miasta i wsie, odtwarzając sceny z wkroczenia do Charkowa w połowie września i powitane przez rozradowanych mieszkańców, którzy spędzili miesiące pod rosyjską okupacją.
W poniedziałek rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony przyznał, że ukraińskie „zaawansowane jednostki czołgów” znajdują się „głęboko w naszej linii obrony” w pobliżu wsi Zołota Bałka i Ołeksandrywka w obwodzie chersońskim.
W nocy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że 129. brygada ukraińska wyzwoliła osiedla Arkanhelske i Myrolyubievka z jego rodzinnego miasta Krzywy Róg.
Dla Ukrainy kluczowe jest odzyskanie kontroli nad regionem Chersoniu, stolicą ważnego portu na Dnieprze wpadającym do Morza Czarnego. Stolica była pierwszym znaczącym miastem zdobytym przez Rosję na początku rosyjskiej inwazji w lutym, a jej utrata byłaby poważnym ciosem dla Rosji – strategicznie okaleczającym wojsko i politycznie upokarzającym dla Putina.
Cztery regiony
Został tam wystawiony
Sonda
Przystępując do Rosji
trzymany
Odbywa się w okolicy
przez Rosję –
utrzymany
Separatyści
Od 2014
zaanektowane przez Rosję
W 2014
Obszary kontrolowane od 3 października
Źródła: Institute for the Study of War, AEI’s Critical Threats Project
Odzyskane terytorium Ukrainy
Poprzez kontrataki
Cztery Strefy
Został tam wystawiony
Sondaże na
Dołącza do Rosji
trzymany
prowadzony obszar
Wsparcie Rosji
Separatyści
Od 2014
zaanektowane przez Rosję
W 2014
Obszary kontrolowane od 3 października
Źródła: Institute for the Study of War, AEI’s Critical Threats Project
Odzyskane terytorium Ukrainy
Poprzez kontrataki
Cztery regiony
Został tam wystawiony
Sondaże na
Dołącza do Rosji
trzymany
prowadzony obszar
Wsparcie Rosji
Separatyści
Od 2014
zaanektowane przez Rosję
W 2014
Źródła: Instytut Studiów Wojennych
Chersoń jest jedyną pozycją, jaką Rosjanie zajmują na zachód od Dniepru i stanowi potencjalną strategiczną dźwignię dla Rosji, aby rozpocząć jakąkolwiek przyszłą ofensywę przeciwko portowemu miastu Odessa na wybrzeżu Morza Czarnego.
Ukraińscy urzędnicy od miesięcy zachwalali posunięcie zmierzające do wyzwolenia Chersonia, co wyprowadziłoby rosyjskie wojska z Charkowa i umożliwiłoby ukraińskie zdobycze na północnym wschodzie. Ale jak dotąd siły ukraińskie walczą na południu, ponosząc ciężkie straty, ale robiąc niewiele postępów terytorialnych.
Ukraińskie zdobycze w Chersoniu nastąpiły po weekendowym odbiciu strategicznego węzła transportowego Lyman we wschodnim Doniecku. Siły ukraińskie otoczyły miasto i wymordowały część wycofujących się wojsk rosyjskich, których ciała zostały zebrane na poboczach dróg. Później Ukraińcy wyrazili zamiar rozszerzenia swoich zdobyczy przez Lyman na Ługańsk, region, w którym Rosja miała silną pozycję.
Upadek rosyjskiego stanowiska w sprawie Lymanu jest godny uwagi, ponieważ Putin twierdzi, że miasto i cały obwód doniecki, wraz z Ługańskiem, Chersoniem i Carboją, zostały zaanektowane i przywrócone Rosji jako część jej historycznych ziem. Ale w przeciwieństwie do Charkowa, gdzie Moskwa nakazała odwrót, siłom rosyjskim wyraźnie polecono bronić Lymana.
„Wszystkie siły rosyjskie wycofały się w złym stanie, ponosząc ciężkie straty od ognia artyleryjskiego, gdy próbowały opuścić miasto na wschód” – powiedział zachodni urzędnik o Lyman, porównując go do Charkowa. „Wtedy, jak pamiętasz, żołnierze otrzymali rozkaz oddania terytorium” – powiedział urzędnik. „Ale uważamy, że rosyjskie wojska pod Lymanem przeciwstawiły się rozkazom obrony i odwrotu”.
„Porzucenie tego obszaru to coś, czego Kreml nie chce, aby się wydarzyło” – powiedział urzędnik.
W rezultacie zagrożona jest także rosyjska kontrola nad obwodem ługańskim, która od czerwca jest w dużej mierze niekwestionowana.
Institute for the Study of War (ISW), think tank z siedzibą w Waszyngtonie, powiedział, że materiał geoprzestrzenny potwierdził twierdzenia rosyjskich urzędników wojskowych, że wojska ukraińskie kontynuują swój marsz na wschód od Lyman, najwyraźniej przygotowując się do walki o miasto Kreminna. .
Filmy opublikowane przez niezależną rosyjską Astrę pokazują, że prorosyjscy bojownicy z Ługańskiej Republiki Ludowej koczują na otwartej przestrzeni i skarżą się, że rosyjscy dowódcy porzucili ich, kiedy wyjechali.
Na filmach wyczerpany mężczyzna powiedział, że rosyjskie straty w tym rejonie były ciężkie, pozostawiając tylko 193 ocalałych i trochę ciężkiego sprzętu z ich początkowego konwoju. The Washington Post nie mógł samodzielnie zweryfikować klipów wideo.
Gdy Rosja wycofywała się z pola bitwy, teatr polityczny aneksji trwał nadal w Moskwie, gdzie Rada Federacji, wyższa izba rosyjskiego parlamentu, wepchnęła cztery ukraińskie regiony do aneksji Putina.
Putin i inni urzędnicy ostrzegają, że Rosja poczuje prawo do obrony nowo podbitych terytoriów wszelkimi możliwymi środkami, w tym z użyciem broni jądrowej.
Ustawa o aneksji wraca teraz na Kreml w celu ostatecznego podpisania przez Putina, co zdaniem Rosji zakończy proces aneksji ponad 15 proc. całego ukraińskiego suwerennego terytorium. Putin podpisze umowę we wtorek, poinformowali urzędnicy, ale nikt nie zgadnie, co stanie się później.
W poniedziałek rzecznik Putina Dmitrij Pieskow przyznał, że nie zna dokładnych granic nowo anektowanych terytoriów i powiedział, że rosyjskie władze będą kontynuować „konsultacje” z lokalnymi mieszkańcami na temat tego, jak daleko rosyjska kontrola rozciągnie się na Chersoń i Zaporoże.
Bezczelna inicjatywa Putina zagarniania ziemi spotkała się z powszechnym międzynarodowym potępieniem. Nawet kraje tradycyjnie utrzymujące bliskie związki z Moskwą, takie jak Turcja i Serbia, przyłączyły się do Zachodu, odmawiając uznania wyników tzw. referendów.
W tym, co wydaje się być połączeniem broni państw pariasów, Korea Północna powiedziała, że uznaje nowe granice Rosji. Według rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej TASS, Pjongjang powiedział we wtorek, że popiera „stanowisko rządu rosyjskiego w sprawie uczynienia tych obszarów częścią kraju”.
Putin otwarcie stawia teraz na niepopularną mobilizację, której celem jest wezwanie setek tysięcy ludzi do pomocy w ustabilizowaniu anektowanych obszarów.
We wtorek rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu poinformował, że ponad 200 000 żołnierzy zostało rozmieszczonych w rosyjskich siłach zbrojnych w ciągu dwóch tygodni od ogłoszenia przez Putina mobilizacji 21 września.
Jednocześnie Marat Achmetszanow, minister spraw wewnętrznych sąsiedniego Kazachstanu, poinformował, że od 21 września granicę kraju przekroczyło 200 tys. osób. Wkrótce wprowadza stan wojenny i zakazuje podróży międzynarodowych. A dziesiątki tysięcy Rosjan uciekło do innych sąsiednich krajów, w tym do Gruzji i Finlandii.
Słaba mobilizacja doprowadziła do gorzkich oskarżeń w Rosji, a niektórzy gubernatorzy wyrażali gniew, że zbyt starych lub niezdolnych do służby mężczyzn niesłusznie powołano do służby.
Tymczasem. Rosyjski minister obrony Shoigu starał się odpowiedzieć na ostatnie doniesienia w rosyjskich mediach społecznościowych, w których poborowi mężczyźni i członkowie ich rodzin skarżyli się na brak odpowiedniego sprzętu w jednostkach wojskowych.
„Władze zostały poinstruowane, aby zapewnić poborowym niezbędną odzież i inny sprzęt” – powiedział Shoigu, dodając, że 80 poligonów w całej Rosji przyjmuje teraz nowo zdemobilizowanych żołnierzy.
Ale pojawiły się oznaki, że Rosja nie może dobrze pozyskać swoich rekrutów.
Ceny kamizelek kuloodpornych w Rosji drastycznie wzrosły w ciągu ostatnich dwóch tygodni, a niektóre sklepy podniosły ceny ponad dziesięciokrotnie, podały lokalne media. W sumie żołnierz chcący kupić pełny mundur odpowiedni do walki na Ukrainie musiałby wydać z kieszeni około 3000 dolarów, podała agencja informacyjna Baza.
Ilyushina raporty z Rygi na Łotwie; Chruszczutian z Dniepru na Ukrainie; i Rouhala z Brukseli. Do raportu przyczynili się Robin Dixon i Natalia Appakumova z Rygi.
„Namiętny badacz kawy. Niezależny muzyczny ninja. Nieuleczalny maniak alkoholu”.