Tunezja stała się centrum emigracji… Mapa drogowa UE: Strategia dla Turcji

W raporcie zatytułowanym „Nielegalna imigracja i zamieszanie polityczne, Tunezja staje się ośrodkiem przejściowym”, którego autorami są Hamza Medeb i Fakhreddin Louati z Carnegie Middle East Center, Tunezja stała się krytycznym kierunkiem podróży ze względu na strukturalny kryzys gospodarczy, klimatyczny i społeczny. Punkt dla migrantów i uchodźców z Afryki Subsaharyjskiej, którzy chcą dotrzeć do Europy. Mówi się, że sytuacja ta intensyfikuje gospodarkę migracyjną w Tunezji. Twierdzono, że z jednej strony Tunezja próbuje wykorzystać imigrację do wywarcia presji na Unię Europejską (UE).
Z drugiej strony UE, dla której imigracja stała się kwestią bezpieczeństwa, ma próbować wdrożyć podobne porozumienia z Turcją w Afryce Północnej.

Raport jest następujący:
Przekształcenie Tunezji w kraj tranzytowy dla migrantów z Afryki do Europy wynika z kilku kluczowych wydarzeń: chronicznej niestabilności w regionie Sahelu i fal migracji zewnętrznej, nieszczelnych granic Tunezji, niespójnej polityki imigracyjnej, nierównych warunków gospodarczych oraz powszechnej przemocy i ksenofobii w regionie kraj. Szczególnie destabilizujący wpływ miał fakt, że rząd nie wypracował spójnego i realistycznego podejścia do migracji w Tunezji. Brak barier biurokratycznych i ochrony prawnej, w połączeniu z historiami o rasizmie i spiskach, grozi podsycaniem okresowych przemocy i łamania praw człowieka, a także zwiększa bezbronność migrantów w Tunezji.

Strategia rozwoju regionalnego uwzględniająca kryzysy gospodarcze i klimatyczne może pomóc w zapobieganiu powiązaniom między migracją a przestępczością zorganizowaną. Różne niezgodności polityczne między Tunezją a Europą, a nawet między państwami członkowskimi UE, podsycają niestabilność. Nielegalną migrację można skutecznie ograniczyć dzięki ożywionej strategii Europa-Afryka, kładącej nacisk na inwestycje i innowacyjną współpracę.

Liczba ofiar śmiertelnych rośnie z roku na rok

Chociaż łodzie nie nadają się do przeprawy, często są przewożone przez organizatorów w celu zwiększenia zysków. Choć wielu migrantów pomyślnie kończy podróż, część zostaje przechwycona i niestety w ostatnich latach liczba ofiar śmiertelnych na morzu stale rośnie. Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji liczba migrantów i uchodźców, którzy zaginęli lub stracili życie podczas próby przeprawy przez morze, wyniosła 1553 w 2021 r. i 2500 w 2023 r. Migranci próbują dotrzeć do wybrzeży Włoch, zwłaszcza ze względu na środki bezpieczeństwa.

READ  Najważniejsza decyzja Stanów Zjednoczonych dotycząca armii izraelskiej!

Kraje europejskie zaczęły szukać rozwiązań problemów migracyjnych opartych na bezpieczeństwie. Europejski projekt zorientowany na eksternalizację, mający na celu ustanowienie południowych krajów śródziemnomorskich jako strefy buforowej, zaczął nabierać kształtu w pierwszej dekadzie XXI w., przyspieszył w latach 2010. wraz z eskalacją kryzysu migracyjnego i uchodźczego, a osiągnął swój punkt kulminacyjny w 2015 r., kiedy 1,3 mln osób szukało schronienia . W Europie. To najwyższa liczba uchodźców odnotowana w ciągu jednego roku od czasów II wojny światowej. Plan obejmuje umowy migracyjne między UE a południowymi sąsiadami UE, mające na celu poprawę zdolności UE w zakresie zarządzania granicami i zapobiegania imigracji. Ponadto kraje takie jak Turcja i Libia opracowały złożoną sieć mechanizmów finansowania ośrodków mobilności migrantów i ośrodków detencyjnych.

Paradoksalnie wysiłki te zapewniły reżimom u południowych sąsiadów znaczący wpływ w UE. Pomimo tak szeroko zakrojonych działań, efekt był znaczący. Od 2020 r. liczba migrantów przybywających do Włoch stale rośnie, osiągając poziom przypominający okres kryzysu w latach 2014–2016. Sugeruje to, że wysiłki skupiające się na eksternalizacji mogą przynieść efekt przeciwny do zamierzonego.

UE próbuje skopiować strategię Turcji

W istocie najważniejszym skutkiem polityki bezpieczeństwa nie było ograniczenie migracji ani neutralizacja przemytników, ale raczej zwiększenie kosztów działalności przemytników i ryzyka, jakie stanowią dla tych, którzy z nich korzystają. Jeśli chodzi o kwestie migracji, od 2015 r. państwa członkowskie UE skupiają się głównie na gaszeniu pożarów; Radzą sobie z kryzysami, zamykając szlaki przemytnicze i zawierając układy z krajami południowego regionu Morza Śródziemnego. W następstwie porozumienia między UE a Turcją z 2016 r. Turcja zgodziła się ograniczyć przepływ milionów syryjskich uchodźców w zamian za pomoc finansową i koncesje celne. Uzewnętrznia rozwiązanie problemu nielegalnej imigracji, upoważniając rządy krajów tranzytowych do zmuszania migrantów i osób ubiegających się o azyl. W tym zakresie Unia Europejska podpisała umowy z Etiopią, Nigerią i Senegalem.

READ  Wiadomości z ostatniej chwili: Ostatnia sytuacja w wojnie między Izraelem a Hamasem... Oszczercze słowa izraelskiego ministra! Ogłosił żołnierzy, którzy strzelali do cywilów, „bohaterami”.

To samo uczyniono na trasie śródziemnomorskiej. W następstwie fal nielegalnej imigracji z Libii w latach 2014–2016 Włochy zgodziły się na finansowanie ośrodków detencyjnych prowadzonych przez bojowników w Libii, gdzie tysiące afrykańskich migrantów próbuje obecnie przedostać się do Europy. Jednak ustalenia te mogą być skuteczne tylko wtedy, gdy interesy UE i krajów partnerskich są zgodne, a Tunezja pozostaje przeszkodą. Migracja może być obciążeniem dla Tunezji, ale rola tego kraju jako kraju tranzytowego stała się narzędziem geopolitycznym, które pozwala prezydentowi Tunezji Saidowi wywierać presję na europejskich sąsiadów.

Napięcia między Tunezją a jej europejskimi sąsiadami podkreślają strategiczny charakter migracji i ujawniają nieadekwatność wysiłków UE w zakresie eksternalizacji. Podczas gdy UE starała się powtórzyć w Tunezji swoją skuteczną strategię z Turcją, Said odrzucił pomysł eksternalizacji, argumentując, że Tunezja jest niezależna od obaw Europy dotyczących migracji. Działania Saida ujawniają jego chęć wykorzystania europejskich obaw związanych z imigracją do napełnienia kasy ministerstwa spraw wewnętrznych swojego kraju. Seid odrzucił początkowy pakiet pomocowy UE, zmuszając Europejczyków do powrotu do stołu negocjacyjnego i podkreślając dynamikę władzy zawartą w umowach zewnętrznych.

Czy zrównoważony rozwój jest możliwy w SAHEL?
Przekształcenie Tunezji w kraj tranzytowy dla migrantów podkreśla potrzebę podejścia do migracji nie tylko jako kwestii bezpieczeństwa, ale jako zjawiska długoterminowego i strukturalnego. Niestabilność Libii i nieszczelne granice Tunezji, a także eskalacja konfliktów w regionie Sahelu i Afryce Zachodniej oznaczają, że przepływy ludności będą kontynuowane, a wiele osób będzie nadal postrzegać Tunezję jako centrum. Podobnie Europa, która jest ostatecznym miejscem docelowym większości migrantów z Afryki, może w dalszym ciągu oczekiwać, że duża liczba migrantów dotrze do jej brzegów.

Jedyną niewiadomą zmienną jest to, czy Tunezja i UE zmienią swoje podejście do radzenia sobie z tym zjawiskiem oraz jaką politykę mogą przyjąć. W idealnym przypadku Tunezja i UE powinny współpracować w celu opracowania wzajemnie korzystnych rozwiązań oraz zrównoważenia krótko- i długoterminowych strategii politycznych, aby skutecznie zarządzać przepływami migracyjnymi. Biorąc pod uwagę, że migracja jest ściśle powiązana z kwestiami bezpieczeństwa, stosunków międzynarodowych, tożsamości narodowej i ekonomii, idealne byłoby podejście całościowe. Fragmentaryczne podejście, które nie uwzględnia głęboko zakorzenionych czynników strukturalnych powodujących migrację ludności, nie wystarczy, aby zaradzić kryzysowi.

READ  Rosja sprzedaje jeńców wojennych na rynku

Pilnym priorytetem jest stabilizacja Sahelu, podobnie jak ułatwianie i wzmacnianie pomocy organizacji humanitarnych i pomocy w sytuacjach nadzwyczajnych dla migrantów z Afryki Subsaharyjskiej uciekających z krajów coraz bardziej niestabilnych. Nacisk na reżim Saida, aby wprowadził w Tunezji bardzo potrzebne reformy polityczne i gospodarcze, w tym ustawodawstwo gwarantujące podstawowe prawa i ochronę migrantów; Można byłoby wówczas uniemożliwić migrantom nielegalne przedostanie się do Europy. Niedobory siły roboczej w Europie i Afryce Północnej należy rozwiązać w drodze porozumień umożliwiających legalną i ostateczną migrację wahadłową, umożliwiając migrantom przemieszczanie się tam i z powrotem. Wreszcie zachęcanie do współpracy regionalnej w celu uregulowania przepływu migrantów z Libii i Algierii ma kluczowe znaczenie, aby zapobiec przekształceniu się Tunezji w główny węzeł tranzytowy, w którym siatki przemytnicze czerpią korzyści z regionalnej konkurencji. Bez tak kompleksowego podejścia Cite mogłoby w dalszym ciągu wykorzystywać imigrację jako narzędzie nacisku na Europę. Oznaczałoby to ciągłe łamanie praw człowieka i sporadyczną przemoc.

Odatv.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *