Rosja sprzedaje jeńców wojennych na rynku

Ukraińscy urzędnicy twierdzą, że Rosja naruszyła prawo międzynarodowe, sprzedając Czeczenii jeńców wojennych schwytanych na Ukrainie. Ukraińscy urzędnicy udostępnili informację, że siły rosyjskie sprzedawały jeńców wojennych grupom czeczeńskim za pośrednictwem czarnego rynku.

Rosja rzekomo naruszyła prawo międzynarodowe, sprzedając Czeczenii jeńców wojennych wziętych na Ukrainę. W rozmowie z gazetą „The Times” ukraińscy urzędnicy podzielili się informacją, że siły rosyjskie sprzedawały jeńców wojennych grupom czeczeńskim na czarnym rynku. Petro Yatchenko, rzecznik ukraińskiego Centrum Koordynacyjnego ds. Postępowania z Jeńcami Wojennymi, powiedział, że rosyjscy wojskowi kupowali rannych ukraińskich jeńców, zabierali ich do stolicy Czeczenii, Groznego, i tam wymieniali ich na własnych jeńców. Choć sytuacja ta nie jest sprzeczna z Konwencjami Genewskimi, jest sprzeczna z postanowieniami, że nie można zawierać porozumień specjalnych, wpływających niekorzystnie na sytuację jeńców wojennych.

Czeczeni są usuwani z frontu

Pod dowództwem czeczeńskiego przywódcy Ramalana Kadyrowa 10 000 żołnierzy wkroczyło na Ukrainę i wzięło udział w ważnych potyczkach w Mariupolu, Siewierodoniecku i Łysyzansku, zwłaszcza na początku wojny. Jednak w miarę jak siły czeczeńskie były z biegiem czasu wysyłane do operacji poza linią frontu, ich zdolność do chwytania więźniów malała i podobno uciekali się do kupowania ukraińskich jeńców wojennych od Rosjan.

Śakti, która została ocalona dzięki transakcji, opowiedziała swoje doświadczenia

Istnieją również zeznania, że ​​41-letni Wiaczesław Lewicki, który został schwytany przez milicję Donieckiej Republiki Ludowej (DPR) w lutym 2023 r., został sprzedany Czeczenom. Lewicki, który został ranny w ataku na północ od Awdijówki i zaatakowany przez bojowników DPR bez pomocy medycznej, powiedział, że był stosunkowo dobrze traktowany, gdy Czeczeni zabrali go do Groznego. Pomimo trudów, jakich tam doświadczył, Lewicki, który był leczony w szpitalu w Czeczenii, w czerwcu 2023 r. mógł wrócić do domu w ramach wymiany z pięcioma Czeczenami i innymi ukraińskimi więźniami.

READ  Dziedzictwo Kissingera | Taha Kılınç

Lewicki przypisywał dobre traktowanie Czeczenów ich osobistemu doświadczeniu trudów spowodowanych okupacją rosyjską. Lewicki, który leczył się w ośrodku rehabilitacyjnym pod Lwowem, mówił o ludzkiej więzi łączącej ich z Czeczenami.

Według doniesień od początku wojny w drodze wymiany zawrócono ponad 2700 ukraińskich więźniów, lecz Rosja i Ukraina nie przekazały jasnych informacji na temat liczby więźniów. Mówi się, że ukraińscy więźniowie przetrzymywani w rosyjskiej niewoli byli przetrzymywani w trudnych warunkach i według raportu ONZ byli poddawani torturom i maltretowaniu. Sytuacja ta w dalszym ciągu budzi reakcję społeczności międzynarodowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *