Choć aktywność transferowa w Super League nie słabnie, w dalszym ciągu pojawiają się nowe zmiany w przypadku Sergio Ramosa, jednego z nazwisk, które zarówno Galatasaray, jak i Besiktas miały problem z dodaniem do swojego personelu.
Oprócz rocznej pensji na poziomie 7,5 mln euro i podpisania pieniędzy, okazało się, że gwiazdor postawił przed Czarnymi i Białymi dodatkowe żądania. Żądania doświadczonego piłkarza mają wynosić łącznie 12 milionów euro rocznie. Nie jest jeszcze jasne, jakie działania podejmą czarno-biali ludzie po tych żądaniach.
Po konkursie na formy…
Chociaż w tej wymianie nastąpiły nowe wydarzenia, spotkania w Molde są dla niej bardzo ważne. Galatasaray, którego dwuletni kontrakt wymagał dla hiszpańskiego obrońcy około 25 milionów euro, przyspieszy swoje relacje z Ramosem, jeśli uzyska pożądany wynik w meczu z Molte i zrobi kluczowy krok w kierunku tournée.
37-letni obrońca, który chce kontynuować karierę w klubie występującym w Lidze Mistrzów, wzmocni rękę zarządu, aby mógł spróbować ciąć koszty.
„Jeden wybór Galatasaray”
Z drugiej strony, doniesienia hiszpańskiego giganta AS mówią: „Jedyną opcją, jaką mają teraz, jest mistrz Turcji Galatasaray. Lions mają trudności z zakwalifikowaniem się do Ligi Mistrzów. Jeśli wyeliminują norweską drużynę Molde, zagrają. Ich celem jest dotrzeć w tym sezonie do ćwierćfinału Ligi Mistrzów w fazie grupowej. „Bycie w Lidze Mistrzów jest dla Ramosa. To warunek konieczny. Dlatego mecze Molte są niezbędne dla drużyny ze Stambułu.”
Ogłosili także liczby
Ramos w negocjacjach z Galatasaray żąda 15 milionów euro za dwuletni kontrakt. Turecki klub oferuje teraz pięć milionów rocznie z premiami za dwa sezony. Z naszych informacji wynika, że rozmowy pomiędzy obiema stronami przebiegają w dobrym tempie i nie byłoby niespodzianką, gdyby transakcja została sfinalizowana. Sergio Ramos wita Galatasaray. Kolega Hiszpana z PSG i argentyński napastnik tureckiego klubu Mauro Icardi również pomagają przekonać Ramosa.
„Fantatyk hardkorowej popkultury. Amatorski entuzjasta internetu. Czytelnik. Irytująco skromny miłośnik kawy”.