Prezydent Rosji Władimir Putin, który od 2 lat jest w stanie wojny z Ukrainą, udzielił pewnego dnia wywiadu amerykańskiemu dziennikarzowi Tuckerowi Carlsonowi, który był omawiany w społeczności międzynarodowej…
W trakcie wywiadu Putin mówił o wielu rzeczach, a świat zachodni oskarżał go o „wykorzystywanie go do propagandy”, Putin pokazywał także dokumenty i mapy historyczne opowiadając historię Rosji.
W porządku obrad znalazły się słowa Putina, że Ukraina jest w rzeczywistości terytorium Rosji i że Rosja rozprzestrzeniła się na rozległym terytorium setki lat temu. Putin, który przez około pół godziny wypowiadał się w tej sprawie, mówiąc, że podsumuje historię, otrzymał nieoczekiwaną odpowiedź od kraju.
Sąsiadujący z Rosją kraj, były prezydent Mongolii Czaczakin Elfektorj, zaprzeczył twierdzeniom Putina. Na portalu społecznościowym X, znanym wcześniej jako Twitter, były przywódca udostępnił stare mapy imperium mongolskiego i oświadczył, że większość Rosji i cała Azja należy do Mongołów.
„Po przemówieniu Putina widziałem historyczną mapę Mongolii. Nie martwcie się. Jesteśmy spokojnym i wolnym krajem” – powiedział Elpectorj.
Od 1206 roku Mongolia pod rządami Czyngis-chana rozrosła się do rangi światowego imperium. Za życia Czyngis-chana, aż do około 1228 roku, powstało drugie co do wielkości imperium w historii ludzkości. Według oficjalnych danych na początku XX wieku większe od imperium mongolskiego było jedynie Imperium Brytyjskie.
26 milionów kilometrów kwadratowych ziemi dla 100 milionów ludzi – tak wyglądała granica imperium mongolskiego, które obecnie rozciąga się między północnymi Chinami, południową Rosją i wschodnim Kazachstanem.
„Całkowity specjalista od muzyki. Komunikator. Ewangelista kulinarny. Typowy analityk. Praktyk kawy. Gracz”.