Izraelskie ataki na Strefę Gazy, które trwają od 7 października, wywołały reakcję uniwersytetów na całym świecie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Trwające propalestyńskie protesty na Uniwersytecie Princeton w New Jersey w USA osiągnęły inny poziom. Studenci powiedzieli, że wraz z ogłoszeniem rozpoczęli strajk głodowy.
W oświadczeniu napisano: „Uczestnicy będą powstrzymywać się od spożywania wszelkiego jedzenia i napojów z wyjątkiem wody do czasu spełnienia naszych żądań. Poświęcamy nasze ciała wyzwoleniu Palestyny. Princeton, zapytaj nas teraz! – Nigdzie nie idziemy.
W demonstracji, w której wzięło udział około 300 osób, uczestniczyli studenci i pracownicy naukowi z Kolonii, którzy skandowali hasła takie jak „Wolność dla Palestyny”, „Wsparcie zbrojeniowe Niemiec, zabijani Palestyńczycy” i „Niech żyje jedność międzynarodowa”. . Demonstranci otoczyli teren protestów ulotkami zawierającymi zdjęcia osób zabitych w Gazie i nieśli transparenty z napisami „Pokój dla Palestyny w imię godności ludzkiej” i „Zatrzymaj rzeź”. Widziano grupę policji pilnującą około 10 osób niosących izraelskie flagi.
W przemówieniach naukowców i studentów nawoływano do zaprzestania masakry Palestyńczyków i krytykowano rząd niemiecki za wspieranie Izraela.
„Całkowity specjalista od muzyki. Komunikator. Ewangelista kulinarny. Typowy analityk. Praktyk kawy. Gracz”.