Jeden z wiodących amerykańskich mediów, CNN, debatował, czy Chiny mogą zapobiec wielkiej wojnie na Bliskim Wschodzie.
W wydanym w niedzielę oświadczeniu ministerstwo spraw zagranicznych Chin wyraziło „głęboko zaniepokojone” irańskim atakiem dronów i rakiet na Izrael, który miał miejsce między sobotnią a niedzielną nocą. W oświadczeniu Chiny wzywają społeczność międzynarodową, zwłaszcza kraje wpływowe, do odegrania konstruktywnej roli na rzecz pokoju i stabilności w regionie.
1 kwietnia doszło do nalotu na konsulat Iranu w Damaszku. W ataku zginęło siedmiu członków Korpusu Strażników Rewolucji Iranu, w tym dwóch generałów, o czym Izrael oficjalnie nie poinformował. Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi skontaktował się w poniedziałek z ministrem spraw zagranicznych Iranu Hosseinem Emiratullahianem i ponownie wyraził swoje wyraźne potępienie ataku z 1 kwietnia.
Z drugiej strony CNN zwróciło uwagę, że administracja Pekinu nie potępiła odwetowego ataku Iranu.
Specjalny przedstawiciel Chin na Bliski Wschód Zhai Jun podczas spotkania z ambasadorem Izraela w Pekinie Iritem Ben-Abbą Vita'le zażądał, aby Tel Awiw natychmiast zaprzestał operacji wojskowych w Gazie i ustanowił zawieszenie broni.
Według wiadomości sekretarz stanu USA Anthony Blinken spotkał się z Wangiem i ministrem spraw zagranicznych Hakanem Fidanem i poprosił ich o „wysłanie wiadomości, aby nie eskalować napięcia” do Iranu.
W analizie przypomniano, że Waszyngton zwrócił się do Pekinu o interwencję i ostrzeżenie Teheranu przed atakami wspieranych przez Iran bojówek Houthi na statki handlowe na Morzu Czerwonym.
W raporcie zauważono, że Chiny odpowiadają za 90 procent irańskiego eksportu ropy i napisano, że Pekin „zapewnił Iranowi ratunek przed amerykańskimi sankcjami”. Mówi się również, że chińskie firmy sprzedawały Iranowi sprzęt do ochrony i nadzoru.
Na papierze Chiny mają mocny atut w starciu z Iranem, twierdzi William Figueroa z Uniwersytetu w Groningen w Holandii. Naukowiec zwrócił jednak uwagę, że wprowadzenie tego w życie byłoby trudne dla administracji Pekinu i dokonał następującej oceny:
Uzbrojenie tych powiązań handlowych, zwłaszcza w sposób otwarty, podważyłoby wielką strategię Chin polegającą na rozwijaniu bliższych powiązań gospodarczych na całym Globalnym Południu.
W analizie przypomniano także, że Iran i Arabia Saudyjska podpisały w zeszłym roku porozumienie normalizacyjne za pośrednictwem Chin. W ramach porozumienia osiągniętego w marcu Teheran i Riyad zgodziły się naprawić stosunki i ponownie otworzyć misje dyplomatyczne.
Jednak w wiadomościach wskazano, że prawdziwym problemem dla Pekinu jest wojna w Gazie. Figueroa powiedział, że Chiny widzą realne rozwiązanie w „powstrzymaniu przez USA Izraela i zakończeniu konfliktu porozumieniem obejmującym rozwiązanie dwupaństwowe”.
„Całkowity specjalista od muzyki. Komunikator. Ewangelista kulinarny. Typowy analityk. Praktyk kawy. Gracz”.