Technologia nigdy nie była przestępstwem

Tłumaczenie ODATV

Nowy thriller amerykańskiego reżysera, którego premiera odbyła się na Festiwalu Filmowym w Wenecji, a którego premiera odbędzie się w listopadzie w serwisie Netflix, opowiada o zdobywcy, który w niespotykany dotąd sposób wykorzystuje narzędzia technologiczne, aby osiągnąć swoje cele.

Czasami nieuniknione jest stwierdzenie, że filmy straciły na atrakcyjności po interwencji technologii.

Czy urok vintage przypadkowego romantycznego spotkania można uchwycić za pośrednictwem Tindera? Gdzie podziały się te wszystkie filmy szpiegowskie z budkami telefonicznymi, ręcznikami papierowymi i staroświeckimi bzdurami?

Jak wychwytywać historie kryminalne, skoro wszystko można rozwiązać za pomocą prostego odcisku palca DNA lub nagrania z monitoringu?

Na wszystkie te pytania odpowiada najnowszy film Davida Finchera „Zabójca”, którego premiera odbyła się na Festiwalu Filmowym w Wenecji w 2023 roku.

Reżyser Se7en, Fight Club i Gone Girl po raz kolejny udowodnił, że przez ostatnie trzy dekady zachował talent do tworzenia gatunku thrillera kryminalnego.

W tym filmie, który zadebiutuje w serwisie Netflix 10 listopada 2023 r., Fincher zręcznie integruje nowoczesną technologię ze swoją historią, czyniąc ją centralnym elementem fabuły.

Zabójca wykorzystujący AMAZON i AIRBNB

Fabuła skupia się na groźnym zabójcy granym przez Michaela Fassbendera. Ale najfajniejszym zagrożeniem w The Killer jest technologia.

Amazon, Uber, Deliveroo, subskrypcje internetowe popularnych siłowni: zabójca przez cały film osiąga swój cel, korzystając z nowoczesnych narzędzi i platform, które stały się częścią naszego codziennego życia.

Na początku filmu odkrywamy, że zabójca założył swoją kryjówkę w nieużywanym biurze WeWork; Wymownie wyjaśnia, że ​​przestał korzystać z Airbnb, odkąd superhostowie zaczęli używać kamer.

Wraz z Kimi Stevena Soderbergha (2022) ten film należy do tych rzadkich filmów, które nie tylko zgodnie z prawdą oddają nasze obecne wykorzystanie technologii, ale także udaje się to zrobić pod względem kinowym. Bardziej praktyczny niż fantazyjne gadżety Jamesa Bonda i mniej skomplikowany niż warstwy wiadomości tekstowych, które przez lata pojawiały się w filmach i serialach telewizyjnych, pokazuje, jak nowoczesne narzędzia umożliwiają i ułatwiają ciągłe monitorowanie.

READ  Penta Teknoloji zwiększyła swoje przychody w pierwszym kwartale tego roku

Jeśli zabójca chce osiągnąć swój cel, musi zapisać się na tygodniowy bezpłatny okres próbny z tabletem. Chcesz otwierać szafki w przebieralniach? Dla niego to żaden problem: jednym kliknięciem zamawia kopiarkę do identyfikatorów w Amazon.

Wykalkulowana przemoc

Podobnie jak kierowca w Nicolas Winding Refn’s Drive (2011), zabójca w The Killer jest obecnością anonimową, co dodatkowo podkreśla jego robotyczny charakter.

Choć nie mówi zbyt wiele (a Michael Fassbender daje świetną, niemal niemą kreację), film wciąż daje dostęp do jego myśli, wyrażonych zimnym i monotonnym głosem. Jednak wydarzenia stopniowo zmieniają ten mechaniczny obraz.

Na tle precyzyjnej i doskonale opanowanej fabuły kryminalnej „Zabójca” jest filmem o płatnym zabójcy i mężczyźnie cierpiącym na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Oczywiście nie jest to pierwszy raz, kiedy David Fincher, dyrektor The Social Network i Zodiac, bada obsesje. Tutaj przenosi nas w umysł bohatera, który (bezskutecznie) stara się zaspokoić patologiczną potrzebę kontroli.

Zauważamy to od razu w długiej scenie otwierającej: kariera zabójcy jest pełna rytuałów. Stale sprawdza tętno na zegarku i niestrudzenie powtarza mantry, takie jak: „To proste”, „Zawsze zgaduj, nigdy nie improwizuj” czy „Trzymaj się planu”. Widoczne są nawet jej wzorce jogi i snu. Choć głos z lektora mówi nam, że jest to legalna osoba, w rzeczywistości jest to sposób zabójcy na dodanie sobie pewności siebie. Jednak w miarę rozwoju filmu staje się jasne, że jego postrzeganie mistrzostwa postaci jest całkowicie fałszywe, a jego niepokój jest namacalny.

David Fincher z wielkim mistrzostwem maluje portret psychologiczny. Każde działanie zabójcy jest szczegółowo opisane i odzwierciedlone w jego stanie psychicznym.

W miarę postępu filmu bohater zmuszony jest improwizować i porzucić swoje rytuały. Głos, początkowo zimny i mechaniczny, przez cały film staje się ludzki. Myśli obsesyjne stopniowo przekształcają się w myśli mimowolne.

READ  Historyczna misja Alpera Gezeravcı, pierwszego tureckiego astronauty, zwiększyła zainteresowanie kosmosem

„Bestia” Bertranda Bonello, podobnie jak inny film konkursowy na Festiwalu Filmowym w Wenecji „Zabójca”, przypomina, że ​​żadne urządzenie technologiczne nie jest w stanie w pełni zapanować nad intensywnością ludzkich emocji.

Odatv.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *