COLOMBO, 3 kwietnia (Reuters) – W niedzielę policja wystrzeliła gaz łzawiący w setki protestujących studentów w środkowej Sri Lance, powiedział prawodawca federalny, gdy żołnierze obsadzili punkty kontrolne w stolicy, aby wyegzekwować godzinę policyjną nałożoną w celu powstrzymania publicznego oburzenia wywołanego kryzysem gospodarczym .
Lakshman Kiriella, poseł z drugiego co do wielkości miasta, Kandy, powiedział, że policja użyła gazu łzawiącego, aby rozproszyć studentów protestujących przeciwko rządowi w pobliżu Uniwersytetu Peradeniya.
„Ci studenci wyszli wbrew godzinie policyjnej, a policja użyła gazu łzawiącego, aby ich rozproszyć” – powiedziała Kiriella z opozycyjnej partii Samagi Jana Balawegaya. Powiedział, że uniwersytet znajduje się na obrzeżach Kandy, gdzie studentów zatrzymała policja.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać BEZPŁATNY nieograniczony dostęp do Reuters.com
Funkcjonariusze policji w Kandy nie odpowiedzieli na wezwania agencji Reuters z prośbą o komentarz.
Prezydent Gotabaya Rajapaksa ogłosił w piątek stan wyjątkowy, ponieważ wyspiarski kraj na Oceanie Indyjskim zmaga się z rosnącymi cenami, niedoborami niezbędnych produktów i ciągłymi przerwami w dostawie prądu. W sobotę rząd wprowadził godzinę policyjną w całym kraju, ponieważ protesty stały się gwałtowne. Ma działać do 6 rano (0030 GMT) w poniedziałek. Czytaj więcej
Krytycy twierdzą, że korzenie kryzysu, najgorszego od kilkudziesięciu lat, leżą w złym zarządzaniu gospodarczym przez skuteczne rządy, które zgromadziły ogromne niedobory budżetowe i deficyt na rachunku bieżącym.
Kryzys został przyspieszony przez głębokie cięcia podatków, które Rajapaksa obiecał podczas kampanii wyborczej w 2019 r. i uchwalił na kilka miesięcy przed pandemią COVID-19, która zniszczyła część gospodarki Sri Lanki.
PRZYWRÓCONE MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE
W stolicy Kolombo w niedzielę około dwudziestu liderów opozycji zatrzymało się na policyjnych barykadach w drodze na Plac Niepodległości, niektórzy krzycząc „Gota (baya) Go Home”.
„To nie do przyjęcia” – powiedział przywódca opozycji Eran Wickramaratne pochylając się nad barykadami. „To jest demokracja”.
Małe grupy w Kolombo stały przed swoimi domami, aby protestować, niektóre trzymały odręcznie napisane transparenty, inne z flagami narodowymi.
Po południu rząd zniósł blok, który kilka godzin wcześniej umieścił na platformach społecznościowych. Dostęp do Twittera, Facebooka, WhatsApp, YouTube i Instagrama został zablokowany w całym kraju, powiedziała organizacja monitorująca internet NetBlocks.
Minister ds. młodzieży i sportu Namal Rajapaksa, siostrzeniec prezydenta, powiedział w tweecie, że „nigdy nie toleruje blokowania mediów społecznościowych”.
W przeszłości uprawnienia nadzwyczajne pozwalały wojsku na aresztowanie i przetrzymywanie podejrzanych bez nakazu, ale warunki obecnych uprawnień nie są jeszcze jasne.
Żołnierze z karabinami szturmowymi i policjanci obsadzili w niedzielę punkty kontrolne w Kolombo.
Nihal Thalduwa, starszy nadinspektor policji, powiedział, że 664 osoby, które złamały zasady dotyczące godziny policyjnej, zostały aresztowane przez policję w Prowincji Zachodniej, najbardziej zaludnionym okręgu administracyjnym kraju, w tym w Kolombo.
Zachodni i azjatyccy dyplomaci mieszkający na Sri Lance powiedzieli, że monitorują sytuację i oczekują, że rząd pozwoli obywatelom na pokojowe demonstracje.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać BEZPŁATNY nieograniczony dostęp do Reuters.com
Pisanie przez Rupama Jaina; Montaż przez Jacqueline Wong i Williama Mallarda
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Namiętny badacz kawy. Niezależny muzyczny ninja. Nieuleczalny maniak alkoholu”.