Liczba ofiar śmiertelnych zamachu bombowego w Górskim Karabachu wzrosła do 68

Naoczni świadkowie mówią, że ciała rannych zostały dotkliwie poparzone w pożarze, który wybuchł po eksplozji magazynu paliw w Górskim Karabachu.

Do 68 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych eksplozji magazynu paliw w regionie Górskiego Karabachu. Warto zauważyć, że nie ustalono jeszcze losu 105 ofiar eksplozji. W szpitalu leczonych jest 290 rannych osób.

Reklama

Kegam Stepanyan, rzecznik praw człowieka etnicznej społeczności ormiańskiej w regionie, napisał w poście na Stronie X (dawniej Twitter), że większość rannych jest w stanie krytycznym.

Podkreślając, że możliwości medyczne Karabachu są niewystarczające, Stepanyan stwierdził, że konieczna jest pilna ewakuacja samolotu.

Do eksplozji doszło na stacji benzynowej przy Askeron Road, w pobliżu obszaru znanego przez Azerów jako Kankendi i Stepanakert przez Ormian.

Nie jest jeszcze jasne, co spowodowało eksplozję, kiedy etniczni Ormianie ustawiali się w kolejce, aby kupić paliwo i wyjechać samochodami z tego obszaru.

Naoczni świadkowie mówią, że pożar, który wybuchł po eksplozji, spowodował poważne poparzenia ciał rannych.

Liczba Ormian opuszczających Górski Karabach wynosi 13,5 tys.

Przy stole z Baku zasiadają Ormianie, którzy zgodzili się na zawieszenie broni pod warunkiem złożenia broni po jednodniowej „operacji antyterrorystycznej” rozpoczętej przez Azerbejdżan 19 września.

Tymczasem tysiące Ormian w dalszym ciągu opuszcza region.

Według oficjalnych źródeł na 26 września (pierwszy dzień przesiedlenia) liczba uchodźców, którzy przybyli do Armenii z Górskiego Karabachu, przekroczyła 13,5 tys.

W wydanym przez rząd komunikacie prasowym podano, że „z 13 tys. 550 osób zakończono rejestrację 11 tys. osób i trwa ocena zapotrzebowania na 2 tys. 550 osób”.

Uchodźcy, określani przez administrację armeńską jako „osoby przymusowo wysiedlone”, w dalszym ciągu napływają do Armenii pojazdami i autobusami.

Przed wojną w regionie żyło 120 tys. Ormian.

Reklama

Po operacji prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew obiecał, że prawa obywateli Armenii w regionie Górskiego Karabachu będą „zagwarantowane”.

READ  Po decyzji Japonii o zrzuceniu ścieków nuklearnych do morza świat był zszokowany! Pierwsze testy przeprowadzono na morzu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *