Światowy kryzys gospodarczy stał się nie do pokonania. Bankructwa zapoczątkowane przez pandemię koronawirusa, która wstrząsnęła światem w ostatnich latach, nie mają końca. Wojny ukraińsko-rosyjskie i izraelsko-palestyńskie przeniosły bankructwo przedsiębiorstw na arenę światową. Kryzys gospodarczy wpędził w kłopoty także światowych gigantów.
Mniej więcej w tym czasie z branży budowlanej nadeszły wieści o upadłości. Fala bankructw dotykająca miliony Turków mieszkających w Niemczech jeszcze się nie skończyła. Heinrich Rolfing, firma, która wykonała konstrukcję stalową potężnego Pomnika Jedności w centrum Berlina, ogłosiła upadłość. Informacją podzielił się w czwartek właściwy sąd w Bielefeld.
Ukończenie pomnika może być trudne
Pomnik, o budowie którego od lat toczą się dyskusje, powstaje na miejscu dawnego Pomnika Narodowego Cesarza Wilhelma w centrum Berlina, obok Forum Humboldta i gmachu dawnej Rady Państwa NRD. Zatwierdzony przez Bundestag w 2007 roku koszt budynku szacowano początkowo na około 10 milionów euro.
Jednak z powodu opóźnień w budowie i innych przyczyn koszty wzrosły. Koszt, który obecnie osiągnął około 17,8 mln euro, negatywnie wpłynął na termin zakończenia i fazę realizacji projektu. Choć sytuacja ta zwiększyła trudności w ukończeniu pomnika, zrodziła także pytania o przyszłość projektu.
Proces upadłościowy może spowodować dalszą niepewność co do budowy i ukończenia pomnika oraz doprowadzić do nowych sporów w trakcie realizacji projektu.
„Całkowity specjalista od muzyki. Komunikator. Ewangelista kulinarny. Typowy analityk. Praktyk kawy. Gracz”.