Przed wyborami powszechnymi, które odbędą się 22 października, Szwajcaria podjęła ważną decyzję w sprawie wykorzystania sztucznej inteligencji.
Szwajcarska Partia Socjaldemokratyczna, Partia Centrum, Partia Zielonych, Liberalna Partia Zielonych i Partia Protestancka podpisały kartę o ograniczonym wykorzystaniu sztucznej inteligencji podczas wyborów.
W związku z tym partie zgodziły się wyraźnie deklarować wykorzystanie sztucznej inteligencji podczas swoich kampanii politycznych. Partie zakazały jednak wykorzystywania sztucznej inteligencji w krytyce swoich przeciwników.
Strony, które stwierdziły, że sztuczna inteligencja jest szansą na umożliwienie nowych form komunikacji, przyznały również, że stwarza ona również ryzyko, które może skłonić niektórych aktorów politycznych do zniekształcania faktów lub nauczania niewypowiedzianych słów.
Partia ultraliberalna, która nie podpisała karty, oświadczyła na piśmie, że zobowiąże się do wprowadzenia zakazu niewłaściwego wykorzystywania sztucznej inteligencji za pośrednictwem technologii takich jak „deepfake”, które opierają się na sztucznej inteligencji i pomagają w tworzeniu fałszywych filmów.
Radykalni liberałowie nazwali to „śmiesznym” zakazem sztucznej inteligencji w obliczu krytyki i negatywnych kampanii przeciwko rywalom.
Szwajcarska Partia Ludowa nie podjęła żadnych zobowiązań w tej sprawie.
Wybory powszechne odbędą się w Szwajcarii 22 października.
„Całkowity specjalista od muzyki. Komunikator. Ewangelista kulinarny. Typowy analityk. Praktyk kawy. Gracz”.