Punkt krytyczny kryzysu klimatycznego… Wyniki badań niepokoją naukowców

Z powodu kryzysu klimatycznego lodowce Grenlandii topią się średnio w tempie 30 milionów ton na godzinę. Naukowcy obawiają się, że dostawy słodkiej wody spowodowane topnieniem pokryw lodowych na północnym Atlantyku mogą spowodować załamanie prądów oceanicznych, zwane atlantycką cyrkulacją południkową (Amok), co może mieć poważne konsekwencje dla ludzkości.

Ogromna utrata lodu na Grenlandii w wyniku globalnego ocieplenia trwa od lat. Z badania przeprowadzonego przez naukowców wynika, że ​​w latach 1985–2022 kilka lodowców na Grenlandii topnieje co miesiąc, co analizowano na zdjęciach satelitarnych.

„Są pewne obawy”

Doktor z Laboratorium Napędów Odrzutowych w Stanach Zjednoczonych, który kierował badaniami. „Zmiany wokół Grenlandii są tak duże i zachodzą wszędzie, że w ciągu ostatnich kilku dekad prawie każdy lodowiec cofnął się. To dlatego, że jeśli wypuścisz słodką wodę do północnego Atlantyku, Amok z pewnością osłabnie, ale nie mam prognoz tego, jak bardzo osłabia” – powiedział Chad Green.

W badaniu opublikowano także następujące raporty:

* Istnieją pewne obawy, że każdy mały system słodkiej wody może działać jako „punkt krytyczny”, wywołując amok załamania na pełną skalę i zakłócając globalne wzorce pogodowe, ekosystemy i światowe bezpieczeństwo żywnościowe. Jednakże modele oceanograficzne nie uwzględniają obecnie wyczerpywania się słodkiej wody przez lodowce na Grenlandii.

Wiadomo było już, że Amok osiągnął najsłabszy poziom od 1600 lat, a w 2021 roku badacze wykryli sygnały ostrzegawcze wskazujące na punkt krytyczny. Z niedawnego badania wynika, że ​​najgorszy scenariusz może doprowadzić do spadku do 2025 r. Naukowcy uważają, że znaczna część pokrywy lodowej Grenlandii ulega niemal nieodwracalnemu stopieniu, co odpowiada wysokości 1–2 metrów nad poziomem morza.

Szczegóły kursu

W badaniu opublikowanym w czasopiśmie Nature wykorzystano techniki sztucznej inteligencji do sporządzenia mapy pozycji końcowych ponad 235 000 lodowców na przestrzeni 38 lat z rozdzielczością 120 metrów. Od 1985 roku pokrywa lodowa Grenlandii straciła na swoich krawędziach około 5 tysięcy km2 powierzchni, co odpowiada bilionowi ton lodu.

READ  Jazda samochodem z taką prędkością obniży koszty paliwa o połowę! Naukowcy udowadniają

Niedawna aktualizacja projektu, który łączy wszystkie inne pomiary pokrywy lodowej Grenlandii, ujawniła, że ​​od 2003 roku co roku traci się 221 miliardów ton lodu. Nowe badanie dodaje kolejne 43 miliardy ton rocznie, co daje łączną stratę średnio 30 milionów ton na godzinę.

Doktor z Jet Propulsion Laboratory w Stanach Zjednoczonych, który przeprowadził te badania. W badaniu opublikowanym w 2022 roku Chad Green i jego współpracownicy zbadali także zasięg szelfów lodowych Antarktyki na przestrzeni czasu. Badanie wykazało, że całkowita objętość utracona z szelfów lodowych od 1997 r. podwoiła się do około 12 ton, biorąc pod uwagę zmniejszającą się powierzchnię szelfów i uwzględnienie ich cienkości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *