Zachorował na raka i stracił głos! Tutanya, królowa Arabii, była zaskoczona swoim ostatnim pojawieniem się! „Starzejesz się, odkąd cię ostatni raz widziałem”

Uważana za jedną z królowych muzyki arabskiej Dutanya pojawiła się po długim czasie. Najnowsza edycja słynnego artysty, który zasłużył na niezatarte miejsce we wspomnieniach dzięki piosenkom Seni Sevmayan Ölsün i Aldanma Mahsun Yüzene, zaskoczył wszystkich, którzy go zobaczyli.

Dutanyi, która zachwyciła się arabskim szaleństwem lat 80., dawno nie było widać na ekranie.

Był zaskoczony swoim ostatecznym stanem

Zdobył nasze serca piosenkami takimi jak Dutanya dla ciebie, Mam coś do kupienia, Niech umrą ci, którzy cię kochają, Nie daj się zwieść swojej mahsoonowej twarzy, Proś o moje życie, nie mogę żyć. Teraz zrozum moją wartość.

Po wielu latach ostateczna forma słynnego artysty wprawiła widzów w zachwyt.

Ci, którzy widzieli Tuthanyę, która bardzo się zmieniła i przybrała na wadze, komentowali: „Ty też się starzejesz”, „Byłaś moją młodością, Tutanya” i „Jesteś stara, bo cię nie widziałem”.

Stracił głos

Słynny artysta, który ma obecnie 62 lata, od jakiegoś czasu otrzymywał wiadomość o raku gardła.

Mówi się, że Duthanya straciła głos z powodu choroby.

Mistrz, który od dłuższego czasu przechodzi terapię, pojawiał się potem w niektórych programach i mówił, że kuracja dała pozytywne rezultaty i że przygotowuje się do albumu.

Haluk Levant rozpoczął akcję pomocową

W 2021 roku Tutanya, która brała udział w programie Haluk Levent’s Again z Haluk Levent na antenie Star TV, ogłosiła, że ​​straciła głos z powodu raka gardła i otrzymała telefon od Haluka Leventa w tej sytuacji.

Levant powiedział, że rozwiążą kwestie mieszkaniowe Doudanyi i uregulowają długi między sobą a przyjaciółmi artystami, zbierając pieniądze.

Kliknij tutaj, aby przejść do strony głównej
Rywalizował z Durabim i Mervem Aydinem! Był zaskoczony, gdy zobaczył swój ostatni występ.
Złe wieści od Harigi Awsi, który zapoczątkował erę…
Na jego prośbę premier Mehmet nie mógł pozostać obojętny! „Ty pytasz…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *