Wsparcie Celala Şengöra dla Kaftancıoğlu: całym sercem popieram jego propozycję

Autor: Özge Ceren Çimen

Celal Şengör w liście opublikowanym na stronie fatihaltayli.com.tr powiedział, że całym sercem przyjął propozycję przewodniczącego prowincji CHP w Stambule, Canana Kaftancıoğlu, aby świętować podpisanie traktatu z Lozanny 24 lipca jako oficjalne święto.

Şengör użył w swoim liście następujących wyrażeń:
„Mówi się, że przez ten tak zwany traktat ponieśliśmy„ wielką ”stratę terytorialną. Przed tym traktatem nie utraciliśmy ani cala naszej ziemi (Mosul i Kirkuk były również pod okupacją brytyjską, Hadai pod okupacją francuską; ale później Atatürk wyzwolił Hadai), region Morza Egejskiego, regiony południowe i południowo-wschodnie oraz znaczna część wschodniej Anatolii zostały nam odebrane, a Niepodległość została zagwarantowana.

„Kto wymyślił te teorie spiskowe?

Szaleniec, który mówi: „Chciałbym, żeby Grecy wygrali” (i minister niosący trumnę na ramionach i nasi politycy, w tym zięć naszego prezydenta) to ignoranci i głupcy, a na pewno złośliwi ludzie.

W międzynarodowym raporcie wyjaśniono, że populacja Turcji ustępuje jedynie Macedonii pod względem liczby obserwujących media. Niedawne badanie opublikowane w naszych gazetach ujawniło, że nasza populacja w wieku powyżej 15 lat nie przeczytała ani jednej książki. W tak zaludnionym kraju żadne rozsądne działania nie mogą zostać podjęte środkami demokratycznymi. Najważniejszym powodem naszego stanu rzeczy jest to, że nasz system edukacji przez ostatnie 20 lat znajdował się w straszliwej przepaści, ale ziarno tego zostało zasiane w 1946 roku.

Jak mawiali moi nieżyjący już dziadkowie, rumelscy koloniści, jeśli nie chcemy stracić ostatniego kawałka ojczyzny, który dał nam Wielki Atatürk, musimy pilnie znaleźć rozwiązanie. Inaczej pojedziemy do Afganistanu. Teraz jest czas na podjęcie decyzji, szybko mija.

Jako uwaga końcowa, dr. Chciałbym powiedzieć, że całym sercem zgadzam się z propozycją pani Cannon Kaftancioglu, aby Święto Lozanny było świętem narodowym.

READ  Napięcia z Baku i Moskwą: co Paszynian chce zrobić?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *