Wiadomości z ostatniej chwili Izrael Gaza: Odłączono! Numer jeden na liście najbardziej poszukiwanych

Ponieważ Houthi zamienili Morze Czerwone w najniebezpieczniejszą drogę wodną świata, Stany Zjednoczone i ich zachodni sojusznicy stacjonowali kilka okrętów wojennych wokół Cieśniny Bab al-Mandab. Grupa jemeńska, która chce, aby Izrael wycofał się z Gazy, przeprowadziła nowe ataki na statki przepływające przez Morze Czerwone pomimo zachodnich patroli. Naloty USA i Wielkiej Brytanii na cele Houthi w Jemenie nie zmieniły obrazu, a grupa wspierana przez Iran odpowiedziała na ataki, wystrzeliwując rakiety w stronę amerykańskich okrętów wojennych.

Ponieważ wiele przedsiębiorstw żeglugowych i koncernów naftowych porzuciło szlak przez Morze Czerwone, którym odbywa się około 13 procent światowego handlu, i skierowało się na przeprawę przez kontynent afrykański, brytyjska fregata Rubimar została zatopiona przez Houthi. W zeszłym tygodniu Zatoka Adeńska.

Zastanawiając się, jak wojna wpłynie na kable komunikacyjne pod Morzem Czerwonym, firma HGC Global Communications z siedzibą w Hongkongu ogłosiła, że ​​do tej pory cztery główne kable zostały zerwane. Według firmy przecięcie czterech kabli miało wpływ na około 25 procent ruchu. 11 kabli komunikacyjnych pozostaje nienaruszonych w Morzu Czerwonym.

Iran, główny zwolennik Huti, marzył o utworzeniu bazy morskiej naprzeciw swojego największego wroga, Arabii Saudyjskiej, ale plan się nie powiódł. Administracja Teheranu planowała utworzenie stałej bazy morskiej w Sudanie na wybrzeżu Morza Czerwonego i osiedlenie się na tym obszarze.

Ahmad Hassan Muhammad, doradca ds. wywiadu faktycznego przywódcy Sudanu Abdulbety Burhana, powiedział, że Iran dostarczył sudańskiej armii drony i obiecał wysłać helikoptery, jeśli baza otrzyma pozwolenie.

W rozmowie z „Wall Street Journal” Mohammad powiedział: „Irańczycy mówią, że chcą wykorzystać bazę do gromadzenia informacji wywiadowczych. Chcą też stacjonować tam okręty wojenne”.


Afrykański naród Sudanu od lat zmaga się z niestabilnością. Do sąsiadów kraju na wybrzeżu Morza Czerwonego należą Egipt, Erytrea, Sudan Południowy i Etiopia.

Mohammad powiedział, że administracja Chartumu nie przyjęła oferty Iranu z obawy przed utrudnianiem USA i Izraelowi.

READ  Meteoryt uderza w ogród tureckiej rodziny w Niemczech: otrzymują oni miliony przysług - najświeższe wiadomości ze świata

Misja Iranu przy ONZ w Nowym Jorku nie odpowiedziała na prośby o komentarz.

Dzięki bazie morskiej na wybrzeżu Morza Czerwonego w Sudanie Teheran zwiększa swój wpływ na najbardziej ruchliwe szlaki żeglugowe na świecie.

Regionalni rywale Iranu, Izrael, Egipt i Arabia Saudyjska, również mają bezpośredni dostęp do Morza Czerwonego.

Sudan był jednym z krajów, które w latach rządów Omara Baszira utrzymywały bliskie stosunki z Iranem. Generał Abdulbeta Burhan, który objął władzę po obaleniu Baszira w wyniku zamachu stanu w 2019 r., starał się zacieśnić stosunki ze Stanami Zjednoczonymi i naprawić stosunki z Izraelem, aby położyć kres sankcjom.

W kwietniu ubiegłego roku w kraju wybuchła wojna domowa po starciu Abdulbety Burhana ze swoim zastępcą, Muhammadem Hamdanem Taghalo. Doszło do starć pomiędzy armią sudańską a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) dowodzonymi przez Tagalo.

„Sudan kupił drony od Iranu, ponieważ potrzebujemy bardziej precyzyjnej broni, aby zmniejszyć liczbę ofiar w ludziach i przestrzegać prawa międzynarodowego” – powiedział Mohammed.

Wcześniej międzynarodowe media informowały, że Egipt dostarczył armii sudańskiej drony, a Zjednoczone Emiraty Arabskie wysłały broń RSF.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *