Międzynarodowa firma badawcza Ipsos opublikowała badanie dotyczące gospodarki na rok 2024.
Według pliku ekonomicznego Ipsos z lutego 2024 r. największym problemem Turcji wydaje się gospodarka.
85 procent opinii publicznej zapytało: „Jaki jest najważniejszy problem Turcji?” Odpowiedział na pytanie „ekonomia”.
„Problem imigrantów” zawarty w tym samym pytaniu wynosił 2-3 proc.
65 procent społeczeństwa stwierdziło, że w ich odczuciu inflacja jest wyższa niż podana. Odsetek tych, którzy postrzegali inflację na poziomie raportowanym przez TUIK, wyniósł 13 proc.
5 procent uczestników uznało, że inflacja jest niższa niż podana.
Inflacja jest największym zmartwieniem połowy populacji. 7 na 10 ankietowanych osób uważa, że bezrobocie wzrośnie.
72 procent uczestników wskazało, że ich siła nabywcza spadła w ciągu ostatniego miesiąca.
75 proc. nie jest zadowolonych z tej sytuacji
W części dotyczącej zadowolenia z ogólnej sytuacji w Turcji 75 proc. odpowiedziało: „Nie jestem zadowolony”. Odsetek osób, które stwierdziły „jestem zadowolony” wyniósł 6 proc.
Podczas gdy 74 procent respondentów uważa, że inflacja wzrośnie znacznie lub nieznacznie, 71 procent respondentów uważa, że kurs walutowy będzie nadal rósł.
Choć w maju 2023 r. kurs dolara wynosił 19,7 liry, w marcu 2024 r., kiedy odbywały się poprzednie wybory parlamentarne, wzrósł do 31,9 liry za dolara.
„Czy możesz wymienić trzy kwestie, które najbardziej Cię niepokoją w Twoim kraju?” Na pytanie „inflacja” odpowiedziało 34 proc. uczestników. 30 procent stwierdziło „przestępczość”, 30 procent „korupcję i nierówność społeczną”, a 26 procent „bezrobocie”.
„Rozrabiaka. Internetowy ćpuna. Telewizyjny znawca. Fanatyk alkoholu. Praktyk piwa. Oddany myśliciel. Rozwiązuje problemy. Pisarz. Znawca kawy”.