We Francji trwają protesty przeciwko kierowcy zabitemu przez policję

We francuskim mieście Claret wprowadzono nocną godzinę policyjną, ponieważ ulice zamieniły się w pola bitwy po rozpoczęciu protestów po tym, jak 17-letni kierowca został zastrzelony przez policję po tym, jak nie zastosował się do ostrzeżenia o zatrzymaniu się. Do 3 lipca.

Ulice są miejscem ognia

Francją wstrząsnęła śmierć 17-letniej kierowcy Nell M., która została postrzelona przez policjanta po zlekceważeniu ostrzeżenia o zatrzymaniu się. Po śmierci Nel M. zaangażowała się Francja, a kraj stał się wylęgarnią. W kilku miastach doszło do starć między policją a demonstrantami. Aktywiści podpalili pojazdy na ulicach, pojazdy komunikacji miejskiej, takie jak tramwaje i autobusy oraz kosze na śmieci.

Obecny bank w Clamart City

W wyniku dotychczasowych protestów zatrzymanych 200 osób, rząd podjął kolejną decyzję. W związku z wybuchem epidemii w Claret do 3 lipca wprowadzono godzinę policyjną.

Zwiększono środki bezpieczeństwa

Podjęto kroki do kolejnego kroku w kraju. Prezydent Francji Emmanuel Macron również dołączył dziś rano do jednostki kryzysowej MSW. Macron wezwał obywateli do „zachowania spokoju” i podkreślił, że nocna przemoc jest nie do przyjęcia.

Rannych zostało 170 policjantów i żandarmerii

W oświadczeniu skierowanym do dziennikarzy w mieście Mons-en-Baroeul francuski minister spraw wewnętrznych Gérald Turmanin przypomniał wydarzenia, które miały miejsce w różnych miastach w noc po zabójstwie młodego kierowcy Neila M. i wspomniał o 170 policjantach. i żandarmi zostali ranni, a ponad 180 zostało zatrzymanych.

Powołano 40 tys. funkcjonariuszy ochrony

Dormanin powiedział, że tego wieczoru w całym kraju rozmieszczono łącznie 40 000 żandarmów i policji, w tym 5 000 w Paryżu. Tharmanin zaapelował do wszystkich polityków o zachowanie spokoju obywateli, mówiąc, że siły bezpieczeństwa będą wyposażone w niezbędne środki techniczne i technologiczne do zwalczania powstań, powstrzymania ich i przywrócenia porządku.

Atakowane budynki szkolne i stacje

Francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Dorman poinformował na Twitterze, że w nocy spalono lub zaatakowano budynki komunalne, szkolne i komisariaty policji. Tharmanin, który ogłosił, że w związku z tym zatrzymano 150 osób, powiedział: „Ci, którzy nie nawołują do pokoju, powinni się wstydzić”. użył sformułowania

READ  Operacja z Ukrainy na Krym - News 7 Świat

Podpalono samochody policyjne

Według doniesień francuskiej prasy w różnych miastach doszło do starć między policją a aktywistami. W budynku w miejscowości Villurbanne wybuchł pożar, cztery osoby trafiły do ​​szpitala z powodu zatrucia dymem. Uważa się, że przyczyną pożaru były fajerwerki. W mieście Neuilly-sur-Marne podpalono wszystkie pojazdy należące do policji miejskiej, podczas gdy w mieście Fresnes odpalono sztuczne ognie przy wejściu do więzienia, gdy zamaskowani mężczyźni próbowali wejść do więzienia.

Policjant został przedstawiony jako winny zabójstwa

Po śmierci Naela prokuratura wszczęła dwa śledztwa, powiedział prokurator Nanterre Pascal Breche w oświadczeniu dla prasy krajowej. Zeznania zostały również zebrane od 2 innych funkcjonariuszy policji, którzy byli na służbie w czasie incydentu oraz od osoby, która była w samochodzie, powiedział Prasay. Przypominając, że w tym kontekście zbadano również kamery bezpieczeństwa i amatorskie nagrania, Brase powiedział, że policja zażądała zbadania sprawcy incydentu. Zauważając, że nie zaistniały warunki, które wymagałyby od policji użycia broni palnej, Prasay powiedział, że policja, która zastrzeliła kierowcę, zezna przed sędzią w ramach wstępnego zarzutu „umyślnego morderstwa”.

Co się stało?

27 czerwca policja otworzyła ogień do pojazdu w mieście Nanterre, w którym znajdowały się 3 osoby i nie zastosowała się do ostrzeżenia „stop”, zabijając 17-letniego kierowcę. Podczas gdy śledztwo w sprawie incydentu się rozpoczęło, policjanci zostali zatrzymani, którzy są podejrzani o oddanie strzału do wspomnianego młodzieńca. Na obrazach krążących w mediach społecznościowych policjanci, którzy strzelali, byli na poziomie przedniego lewego siedzenia, a nie przed pojazdem. Na nagraniu widać, jak samochód uderza w słup po tym, jak policja strzela do kierowcy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *