Z WIADOMOŚCI SPORTOWEJ: Atakas Hatayspor pokonał Galatasaray 2:0 w 12. tygodniu Trendioal Super League. Po meczu oświadczenie trenera Hataysporu Volkan Demirel wydał oświadczenie. Oto szczegóły…
Atakas Hatayspor pokonał Galatasaray 2:0 w 12. tygodniu Trendioal Super League.
Po meczu oświadczenie trenera Hataysporu Volkan Demirel wydał oświadczenie.
Oto słowa Demirela:
Powiedzieliśmy, że im dłużej można przedłużyć czas, tym lepszy będzie mecz. Galatasaray jest zmęczony. Jesteśmy bliskimi świadkami i nie jest to łatwe. Podróż wyczerpuje żołnierzy. Z tą myślą wyruszyliśmy w teren. Akceptowanie gry we własnej strefie, nie dawanie szans utalentowanym zawodnikom, niedopuszczanie do gry piłką w naszej strefie, nie pozwalanie Galatasarayowi na grę bezpośrednią i wyłączanie formacji bocznych. Moi zawodnicy zrobili wszystko technicznie i taktycznie. Nie zawsze możemy to zrobić. W zeszłym tygodniu byłem naprawdę zdenerwowany na turnieju Bendik. Nie mogliśmy zrobić nic, co powiedzieliśmy. Głównym czynnikiem w tej grze są gracze. Naszym zadaniem jest nauczanie. Jeśli uwierzą i polubią to, wygrasz konkursy. Wygraliśmy dzięki chęci i wierze zawodników. Dobrze realizowali naszą taktykę. W drugiej połowie meczu widzieliśmy wyraźniejsze pozycje.
„Jesteśmy grupą z sąsiedztwa”.
Założyłem ten zespół. Mówię to z dumą. W sezonie będą wzloty i upadki. Oprócz wszystkiego dostajemy różne rzeczy. Jesteśmy zespołem, który nie wziął się znikąd. Zrobiono to w bardzo przystępnej cenie. Przez pierwsze 8 tygodni wykonaliśmy bardzo przyzwoitą robotę. Straciliśmy kolejne 3 tygodnie. Są to wypadki przy pracy. To było wyczerpujące. Zespoły takie jak my są skazane na upadek. Ten mecz jest ważny, pozwala nam wrócić i stanąć na nogi. W końcu Galatasaray nie jest naszym rywalem. Jeśli Galatasaray nas pokona, nikt nic nie powie. Wygrywając pokazaliśmy, jak dobrą drużyną jest Hatayspor. Szanujemy Galatasaray.
„Fantatyk hardkorowej popkultury. Amatorski entuzjasta internetu. Czytelnik. Irytująco skromny miłośnik kawy”.