Mówiąc, że przybył w góry Kas, aby powrócić do dawnego życia na wsi z dzieciństwa, Gosan powiedział: „Byłem szefem różnych stowarzyszeń biznesowych w regionie Marmara. Poczułem się bardzo zmęczony. Szukałem miejsca z najlepszą pogodą. Pracowałem na Uniwersytecie Dokuz Eylül. Wykonywałem pomiary powietrza i analizy gleby. Stwierdzono u mnie dużą ilość tlenu. W końcu okazało się, że to piękne miejsce. Potem pomyślałem, jak tu żyć naturalnie i wrócić do dawnego wiejskiego życia. Kupiłem gaje oliwne. Zbudowaliśmy markę. Eksportujemy oliwę z oliwek do zagranicy. Znalazłem zdrowe życie w naturze. Jest wiele roślin leczniczych. Zacząłem żyć z ziemią i roślinami dla siebie. Potem zacząłem poznawać te pszczoły. „Teraz mam 46 kwitnących roślin” – powiedział.
„Musimy rozszerzyć epiterapię”
Udzielając informacji o placówce i epiterapii, Gosan powiedział: „Zaczęto tu produkować miód aromatyczny. Robiłem w Artvinie plastry miodu z czarnego ula. Zdrowie zależy od dwóch rzeczy. Jedna z nich to psychika, druga to gardło. Do dzisiaj Nie rozumiałem, co jem. Kiedy przyjechałem w góry Kas, zdałem sobie sprawę, że gdy wcześniej mierzono mi poziom we krwi, mój cholesterol był wysoki, przyjechałem tutaj i zmierzyłem go ponownie w szpitalu, a krew przyszła z wartościami dwudziestopięcioletniego młodego człowieka. Dlatego dzisiaj tu przyszedłem. Wtedy pomyślałem, że powinienem coś zrobić z pszczołami. Turecki. Skorzystałem z rady Stowarzyszenia Apiterapii i zbadałem to. My kontynuuję z nimi. Zróbmy badania nad powietrzem i pszczołami. To także korzyść zdrowotna. Osobiście doświadczyłam tego w pracy z żywymi pszczołami. Nadal pracuję. Biorę udział w szkoleniach i lekcjach u moich nauczycieli. Apiterapia jest uznawana tylko w Turcja, ale wprowadzone przez Rosję i Niemcy 70 lat temu. 60 lat temu. Niestety, w naszym kraju nie jest ona powszechnie znana. Kiedy ludziom mówi się o terapii pszczołami, pytają: „Czy pszczoły można leczyć?” Mówią. Nazywa się to medycyną komplementarną. Mamy nadzieję, że od dziś zrobimy krok w kierunku zdrowego życia w Khas Hills. Szkolą się tu lekarze z zagranicy i kraju. „Oczywiście proces ten będzie kontynuowany w koordynacji z naszym Stowarzyszeniem Apiterapii” – powiedział.
„Wszystko tutaj jest naturalne”
„Uprawiamy tutaj tyle żywności i napojów, ile tylko możemy” – powiedział Kosen, który podkreślił, że obiekt będzie skupiał się na epiterapii i będzie serwowany całkowicie naturalną żywność i napoje. Na przykład z lawendy, którą tutaj zebraliśmy, zrobiliśmy miód lawendowy. Mamy górski potok. Przygotowywaliśmy go również jako jedzenie. Uzyskaliśmy także niezbędne pozwolenia od oficjalnych organów. Z własnej mięty zrobiliśmy herbatę miętową. Oprócz tego produkowaliśmy ropę naftową. Oprócz nich mamy wiele produktów naturalnych. Mamy 30 rodzajów roślin. Nazywam wszystkich zdrowymi. Ludzie muszą pozbyć się stresu i pokochać siebie. Tutaj zrozumiałam, że zdrowie jest bardzo ważne w naszym życiu. Oderwijmy się od napiętego harmonogramu i starajmy się jeść naturalną żywność. Możemy to zrobić także w naszych domach. „Ludzie powinni uprawiać rośliny lecznicze i aromatyczne i jeść je na świeżo, z wyjątkiem roślin ozdobnych rosnących na balkonach” – stwierdził.
„Rozrabiaka. Internetowy ćpuna. Telewizyjny znawca. Fanatyk alkoholu. Praktyk piwa. Oddany myśliciel. Rozwiązuje problemy. Pisarz. Znawca kawy”.