Zdaniem strategów Bank of America najgorsze dopiero nadejdzie dla najsłabszej waluty świata w tym roku, argentyńskiego peso.
Stratedzy bankowi spodziewają się, że zwycięzca wyborów prezydenckich w kraju będzie dalej deprecjonował peso począwszy od grudnia. Według prognoz oficjalny kurs spadnie do 545 za dolara do końca tego roku, a następnie do 1193 do końca 2024 roku.
Część polityczna jest mieszana
Obecny rząd został pokonany w niedzielnych prawyborach. Po wyborach rząd zdewaluował w tym tygodniu walutę o 18 procent i podniósł kurs dolara do peso do 350.
Aktywa Argentyny spadły po lepszych niż oczekiwano wynikach prawicowego kandydata Javiera Millaya, który chce dolaryzować gospodarkę i rozwiązać bank centralny. Z drugiej strony, według serwisu Dolarhoy.com, Argentyńczycy, którzy nie mają dostępu do dolarów na oficjalnym rynku, mogli kupić 1 dolara za 700 pesos na czarnym rynku.
Presja na inflację trwa
Stratedzy bankowi powiedzieli: „Rynek walutowy będzie nadal pod presją. Spodziewamy się dalszej dewaluacji w przyszłości” – powiedział. Stratedzy wskazywali na zwiększoną niepewność polityczną, presję na inflację, wpływ suszy na eksport i ujemne rezerwy walutowe.
Stratedzy Bank of America stwierdzili, że dewaluacja jest generalnie pozytywna, biorąc pod uwagę przewartościowanie waluty. Z drugiej strony uważa się, że dewaluacja wywiera większą presję na inflację.
Data wydania: 13:30, 16 sierpnia 2023 r
„Całkowity specjalista od muzyki. Komunikator. Ewangelista kulinarny. Typowy analityk. Praktyk kawy. Gracz”.