Zdeklarowany ultraklub Sevilli, Bris Norte, sprzeciwiał się ruchowi za Sergio Ramosa.
- Ultras krytykują klub za „brak szacunku”
- Relacje Ramosa z fanami Sevilli są napięte
- Podpisał roczną umowę na powrót do klubu dla chłopców
Co się stało? Strona hiszpańska otrzymała opłatę transferową za Ramosa, który opuścił klub i podpisał kontrakt z Realem Madryt w 2004 roku. Transfer rozzłościł fanów Sevilli, którzy nie wahali się wyrazić swojego niezadowolenia z powodu ciągłej wrogości Ramosa w przeszłości.
Co było powiedziane? Bryce Norte wydał oświadczenie, w którym krytykuje klub za transfer Ramosa: „Jako aktywna grupa Sevilla FC od prawie 50 lat chcemy wyrazić, że odrzucamy tych, którzy sugerowali ten transfer. Nie działamy z nienawiścią ani nienawiścią. nie zachowujcie się z nienawiścią i nienawiścią, jednakże nasz klub, jego Historia i jego kibice potrzebują miłości i szacunku.
„Uważamy, że ten transfer stanowi brak szacunku dla naszych wartości, symboli i legend, które chronią nasz szczyt, a także wobec tysięcy sewillistów, którzy w przeszłości zostali obrażeni przez tego gracza”.
Duży obraz: Kibice zaatakowali zarząd klubu ze względu na ich bezkompromisowość: „Uważamy, że ta umowa przyniesie dalsze korzyści interesom niektórych menedżerów, którzy nie rozumieją, co czyni Sevilla FC wspaniałą i myślą jedynie o swoich osobistych i/lub finansowych interesach. Nie jesteśmy tacy jak oni i będziemy to robić zawsze kibicuj Sevilli.” „Będziemy z wami. Nie z tymi, którzy swoimi decyzjami szkodzą klubowi”.
Trzy zdjęcia:
Dobre zdjęciaDobre zdjęciaDobre zdjęcia
Co dalej? Ramos może znaleźć się w kadrze na mecz Sevilli z Las Palmas zaplanowany na 17 września.
„Fantatyk hardkorowej popkultury. Amatorski entuzjasta internetu. Czytelnik. Irytująco skromny miłośnik kawy”.