Ukraińska modelka Alona Sawczenko została zamordowana w hotelu, w którym przebywała, przez swojego wieloletniego chłopaka, Johna Jersey Lakotę-Filippo. Po incydencie zabójca nie tylko zabił swoją modelkę, ale także poćwiartował jej ciało i zaczął uciekać z kraju. 25-latek podejrzany został złapany na granicy dzięki ciężkiej pracy sił bezpieczeństwa.
27-letnia ukraińska modelka Alona Savchenko została zamordowana przez swojego chłopaka w pokoju hotelowym w Bangkoku w Tajlandii, gdzie przebywała ze swoim 25-letnim chłopakiem, Johnem Jersey Lakota-Filippo.
Podzielił żywe ciało na części
Według raportu w Daily Mail, kamery bezpieczeństwa przed morderstwem pokazały, jak para bawi się w drodze do pokoju hotelowego. John, który z nieznanych przyczyn zabił młodą modelkę, następnego ranka pośpiesznie opuścił hotel sam z walizką w ręku, władze nabrały podejrzeń i powiadomiły policję. Taksówkarz, którym jechał John, również zgłosił swoje podejrzane zachowanie do hotelu i wyszukał w wyszukiwarce, w jaki sposób można rozczłonkować ciało zmarłego. Kiedy pracownicy hotelu weszli do pokoju po wezwaniu taksówkarza, znaleźli martwe ciało modelki leżące w kałuży krwi z odciętymi rękami, ramionami i nogami.
Przyłapany na próbie ucieczki
John został złapany przez policję na granicy podczas próby ucieczki z kraju. John podobno nie okazywał skruchy podczas pobytu w areszcie. Policja poinformowała, że polska ambasada została poinformowana o stanie Johna, który milczał, gdy jego załoga była w areszcie.
„Całkowity specjalista od muzyki. Komunikator. Ewangelista kulinarny. Typowy analityk. Praktyk kawy. Gracz”.