Bomba eksplodowała w Dahiyeh, na południe od stolicy Libanu, Bejrutu. W wyniku wybuchu zginął 57-letni Salih al-Aruri, zastępca szefa organizacji politycznej Hamasu, oraz sześć innych osób. Hamas potwierdził, że al-Aruri zginął w wybuchu.
Doniesienia prasy libańskiej twierdziły, że eksplozja była spowodowana atakiem UAV dokonanym przez Izrael i że celem było biuro Hamasu. Izrael nie wydał jeszcze oświadczenia w sprawie ataku.
Oświadczenie MİKati
Premier Libanu Nessib Mikati wydał oświadczenie po tym, jak cztery osoby, w tym zastępca szefa biura politycznego Hamasu Salih El Arouri, zginęły w eksplozji na południe od stolicy Libanu, Bejrutu. Mikati przyznał się do eksplozji i określił ją jako nową zbrodnię Izraela. Mikati powiedział, że Izrael zamierza wciągnąć Liban w nowe środowisko konfliktu. Doniesienia prasy libańskiej podają, że liczba ofiar śmiertelnych w wybuchu nastąpiła o godzinie siódmej.
class=”medyanet-inline-adv”>
Władze USA aresztowały Izraelczyka odpowiedzialnego za atak.
Urzędnik amerykański powiedział, że Aruri zginął w izraelskim nalocie. Chociaż Izrael nie wydał jeszcze oficjalnego oświadczenia w sprawie ataku, doniesienia izraelskiej prasy mówią, że rząd poinstruował ministrów, aby nie składali żadnych oświadczeń w sprawie wybuchów w Bejrucie.
Doniesienia prasy libańskiej twierdziły, że eksplozja była spowodowana atakiem UAV dokonanym przez Izrael i że celem było biuro Hamasu.
protestował
Setki Palestyńczyków wyszło na ulice miasta Ramallah po zabiciu Saliha al-Aruriego, zastępcy szefa biura politycznego Hamasu, w ataku w stolicy Libanu, Bejrucie. Demonstranci protestowali przeciwko zabójstwu Arooriego, niosąc flagi palestyńskie i wzywając Hamas do zemsty na Izraelu.
„Całkowity specjalista od muzyki. Komunikator. Ewangelista kulinarny. Typowy analityk. Praktyk kawy. Gracz”.