klasa=”cf”>
Kalambe powiedział to, dziękując najpierw fanom.
Po pierwsze, chcę podziękować naszym fanom za wsparcie. Pamiętam swoje dawne czasy, gdy grałem w ten mecz. Kiedy byłem kapitanem drużyny i wychodziłem z drużyną… to był idealny dzień. Zwycięstwo w tym meczu jest bardzo ważne. Najpierw trzeba pozyskać fanów. Przez kilka tygodni nie dawały pożądanego efektu. Takiego zwycięstwa chcieliśmy. Obydwoje graliśmy dobrze i mieliśmy kontakt z fanami. Mamy tylko 1 zwycięstwo. Odtąd musimy robić dobre rzeczy.
„Kezel dużo płakał”
Nie rozumiemy Kessela. Wprowadziliśmy go do gry i wszedł. Powiedział, że nie może grać. Dużo płakał. Był emocjonalny. Nie podejmujemy żadnego ryzyka. Graliśmy z dobrymi zawodnikami, jakich mieliśmy, ale byliśmy rozczarowani.
„Różnica się kończy, musimy poprawić grę”
Naszym celem jest zmniejszenie różnicy punktowej z konkurencją. Musimy jednak poprawić grę, którą dzisiaj zagraliśmy. Zawodnikom należy dać odpoczynek i pracę. Byłem bardzo zaskoczony, kiedy po raz pierwszy odwiedziłem obiekty. Co najmniej 5-6 zawodników jest kontuzjowanych, a prawie wszyscy są kontuzjowani w tym samym obszarze. Myślę, że został źle zainstalowany. Pokonujemy je, najlepiej jak to możliwe, analizując sytuację z naszymi kolegami z drużyny.
„Poczułem dobre emocje”
klasa=”cf”>
Jednym z przyjaciół, który dał mi kwiaty przed meczem, był jeden z liderów grupy Çarşı. W tym czasie przeżyliśmy z nimi wiele emocji. Kiedy pierwszy raz to zobaczyłem, byłem naturalnie zaskoczony i podekscytowany. Przyjaźń jest na zawsze. Sprawili, że poczułem się dobrze.
„Aboubakar i Senk wracają po przerwie narodowej”
Kariera i umiejętności rekrutowanych żołnierzy są bardzo dobre, ale nie są oni gotowi. Wiem, że nie są wystarczająco dobrzy, kiedy widzę ich na boisku, ale przetrwamy to. Wyeliminujemy niedociągnięcia i sprawimy, że konkurencja stanie się lepsza. Wzmocnienia drużynowe otrzymamy także z infrastruktury. Ponadto kontuzje Abubakara i Senka nie były poważne. Wierzę, że dołączą do zespołu po przerwie w reprezentacji.
„Nie ma potrzeby arbitrażu zagranicznego”
Co sezon pojawiają się problemy z sędziami. Kiedy byłem prezesem Shivsporu, doświadczyłem wielu negatywnych emocji. Nie sądzę, żeby nasi sędziowie mieli złe intencje. Wiesz, był nawet nasz znajomy, który popełnił błąd w konkursie i zbankrutował. Nie zgadzam się z kwestią arbitrażu zagranicznego. Nam wystarczy. Tę kwestię można rozwiązać z tureckimi arbitrami.
„Fantatyk hardkorowej popkultury. Amatorski entuzjasta internetu. Czytelnik. Irytująco skromny miłośnik kawy”.