Wiadomości domowe
Negatywne wiadomości docierają do nas jedna po drugiej z portali społecznościowych. Po pierwsze, Elon Musk ogłosił, że Twitter ma limit użytkowania. Następnie Disney Plus usunął z platformy wszystkie oryginalne tureckie produkcje. Dlaczego więc podjęto taką decyzję? Czy platforma treści cyfrowych zdecydowała się opuścić Turcję, czy stoi za tym inny powód?
Nieoczekiwany wniosek: dlaczego Disney Plus usunął oryginalne produkcje tureckie?
Disney Plus rozpoczął nadawanie dokładnie rok temu, pod koniec 2019 roku (14 czerwca) wjechał do Turcji. Nadal nie wiemy, jaki jest sukces i jak plasuje się na rynku w porównaniu do swoich konkurentów, takich jak Netflix i Amazon Prime. Ale udało mu się konkurować zębami i pazurami z Netflix na całym świecie.
W Turcji jest bardzo popularny wśród użytkowników, ponieważ zawiera dziesiątki różnych treści, takich jak oryginalne tureckie produkcje, serie Marvela, zwłaszcza nowe serie i filmy Star Wars. Poza tym była o połowę tańsza od Netflixa.
Właśnie wtedy, gdy użytkownicy myśleli, że wszystko idzie dobrze, Disney Plus podjął nagłą decyzję i usunął z platformy wszystkie oryginalne tureckie produkcje. Los treści, które mają zostać sfilmowane i wydane, jest obecnie nieznany.
Założyciel ShiftDelete.Net, Hakkı Alkan, powiedział, że problem może mieć dziwny aspekt, którego nawet nie możemy sobie wyobrazić, i skontaktował się z Disneyem, aby uzyskać oficjalną odpowiedź:
„Disney+ usunął dziś tureckie treści po groźbach ze strony społeczności ormiańskich w USA kilka dni temu. To był problem techniczny i mam nadzieję, że nie dokonał złego wyboru. Skontaktowałem się z firmą w celu uzyskania oficjalnej odpowiedzi. Podzielę się zaktualizowanymi informacjami, gdy tylko je otrzymam.
Społecznością zagrażającą Disney Plus w tym przypadku jest Ormiański Komitet Narodowy Ameryki-ANCA. W opublikowanym przez tę organizację raporcie założyciel Republiki Tureckiej, Mustafa Kemal Atatürk, ma popełnić ludobójstwo zabijając miliony ludzi 7 różnych ras pod tytułem chrześcijaństwa.
Oczywiście jasne jest, że osoby udostępniające ten post wykorzystują sentymenty i władzę, rozpowszechniając nieprawdziwe informacje historyczne. Ale wysiłki lobbingowe w USA są silne, a ich ręce mogły zajść tak daleko. Na razie czekamy na oświadczenie Disney Plus.
„Guru podróży. Webaholik. Miłośnik Twittera. Hipsterski znawca bekonu. Wielokrotnie nagradzany odkrywca”.