Chińska gospodarka wkracza w deflację – w ostatniej chwili

Chińska gospodarka weszła w deflację w zeszłym miesiącu po tym, jak ceny konsumpcyjne spadły po raz pierwszy od dwóch lat.

Oficjalny wskaźnik cen konsumpcyjnych, będący miarą inflacji, spadł o 0,3% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Eksperci twierdzą, że sytuacja zwiększy presję na rząd, aby stymulował popyt konsumpcyjny w drugiej co do wielkości gospodarce świata.

Słabe dane dotyczące eksportu i importu rodziły wcześniej pytania o ożywienie gospodarcze w Chinach po pandemii.

Kraj musi stawić czoła ogromnym pożyczkom samorządowym i wyzwaniom na rynku nieruchomości. Uważnie obserwuje się stopę bezrobocia wśród młodzieży. Oczekuje się, że w tym roku na rynek pracy w Chinach wejdzie 11,58 mln absolwentów uniwersytetów.

Eksperci twierdzą, że spadające ceny utrudnią Chinom redukcję zadłużenia. Zauważają, że ta sytuacja dodatkowo potęguje trudności spowodowane niskimi stopami wzrostu itp.

Daniel Murray z firmy inwestycyjnej EFG Wealth Management mówi, że nie ma sekretnej recepty na zwiększenie inflacji i zaleca „prostą kombinację zwiększonych wydatków publicznych, niższych podatków i luźniejszej polityki pieniężnej”.

Kiedy cena zaczęła spadać?

Po zakończeniu ograniczeń związanych z pandemią nastąpił wzrost wydatków konsumpcyjnych w większości krajów rozwiniętych. Ludzie, którzy oszczędzali pieniądze, nagle mieli możliwość i chęć wydawania więcej. Tymczasem kupcy z trudem nadążali za popytem.

Koszty energii rosną od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, wraz z ogromnym popytem na towary, których brakuje.

Tak się jednak nie stało w Chinach. gospodarka Gdy wychodzimy z najsurowszych na świecie ograniczeń związanych z koronawirusem, ceny nie wzrosły. Ceny konsumpcyjne po raz ostatni spadły w lutym 2021 r.

Rzeczywiście, Chiny od miesięcy są na skraju deflacji z powodu słabego popytu. Spadły również ceny ustalane przez chińskich producentów, zwane fabrycznymi cenami drzwi.

Profesor Uniwersytetu Nauki i Technologii w Hongkongu. „Podczas gdy reszta świata, zwłaszcza Zachód, budzi się, niepokojące jest obserwowanie mniejszego popytu w Chinach” – mówi Alicia Garcia-Herrero.

READ  Dr. Fulya Gürbüz: Agenda gospodarcza: handel zagraniczny, inflacja, usługi, produkcja, PMI, stopa procentowa, SAMEKS, turystyka

„Deflacja nie zadziała na Chiny. Zadłużenie będzie się pogłębiać, a to nie koniec dobrych wiadomości.

Dlaczego deflacja jest problemem?

Chiny produkują większość towarów sprzedawanych na całym świecie.

Możliwym pozytywnym skutkiem długoterminowej deflacji jest to, że pomoże ona obniżyć ceny w innych częściach świata, w tym w Wielkiej Brytanii.

Jednak wejście tanich chińskich produktów na światowy rynek może niekorzystnie wpłynąć na producentów w innych krajach. Uderzy to w inwestycje przedsiębiorstw i spowoduje problemy z zatrudnieniem.

Spadające ceny w Chinach mogą zaszkodzić zyskom przedsiębiorstw i wydatkom konsumentów. Może to również zwiększyć bezrobocie.

Dodatkowo może to niekorzystnie wpłynąć na zakupy energii, surowców i żywności w kraju, jednym z największych rynków świata, oraz światowy handel.

Co to oznacza dla chińskiej gospodarki?

Chińska gospodarka już napotyka przeszkody. Na przykład ożywienie po skutkach epidemii nie było tak szybkie, jak oczekiwano.

Według oficjalnych danych eksport kraju spadł w lipcu o 14,5%, a import o 12,5% rok do roku. Te negatywne dane wzmocniły obawy, że wzrost gospodarczy kraju jeszcze bardziej zwolni w tym roku.

Chiny również przeżywają kryzys na rynku nieruchomości po tym, jak Evergrande, jedna z największych firm budowlanych w kraju, prawie upadła.

Chiński rząd wysyła sygnały, że wszystko jest pod kontrolą, ale jak dotąd nie podjął żadnych większych kroków w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego.

Ishwar Basat, profesor polityki handlowej i ekonomii na Uniwersytecie Cornell, podkreśla, że ​​zapewnienie inwestorom i konsumentom jest kluczem do ożywienia gospodarczego w Chinach.

„Prawdziwym problemem jest to, czy rząd może zbudować zaufanie do sektora prywatnego. W rezultacie gospodarstwa domowe zamiast oszczędzać wydają, a firmy inwestują. Jak dotąd nie udało się tego osiągnąć. Myślę, że powinniśmy zobaczyć kilka znaczących bodźców ekonomicznych, w tym obniżki podatków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *