Mezahir Benachow, szef Centralnej Komisji Wyborczej w Azerbejdżanie, powiedział, że główną kwestią jest zapewnienie przejrzystości wyborów prezydenckich i „przeprowadzimy w pełni przejrzyste wybory”. powiedział.
AA
Azerbejdżan idzie do urn…
Przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej Azerbejdżanu Mezahir Benakhov zorganizował konferencję prasową w sprawie nadchodzących wyborów prezydenckich.
Wskazując, że po raz pierwszy na całym terytorium Azerbejdżanu odbędą się wybory, Benachow podkreślił, że jutro jest bardzo ważne dla narodu Azerbejdżanu.
Urny wyborcze ustawiono w 26 województwach
Benachow powiedział, że część ziem Azerbejdżanu jest okupowana od 30 lat, ale teraz w pełni potwierdzono integralność terytorialną kraju i ustawiono urny wyborcze w 26 wolnych od okupacji obwodach.
Głosujących jest 6,5 miliona
Benahou powiedział, że w kraju żyje 6,5 miliona wyborców i zainstalowano ponad 6500 urn wyborczych. „Główną kwestią jest zapewnienie przejrzystości. Wybory będzie monitorować ponad 90 000 obserwatorów, z czego około 800 to obcokrajowcy. Wybory będzie relacjonować także ponad 200 dziennikarzy zagranicznych. 1000 urn wyborczych jest wyposażonych w kamery internetowe. Wdrożymy w pełni przejrzyste wybory” – powiedział. powiedział.
O mandat ubiegać się będzie 7 kandydatów przez 7 lat
Jutro mieszkańcy Azerbejdżanu będą głosować w wyborach prezydenckich.
W przypadku reelekcji urzędującego prezydenta Ilhama Alijewa o władzę w Azerbejdżanie przez 7 lat będzie rywalizować 7 kandydatów.
Źródło wiadomości: Agencja Anadolu (AA)
„Całkowity specjalista od muzyki. Komunikator. Ewangelista kulinarny. Typowy analityk. Praktyk kawy. Gracz”.