Ufuk Günay: Zamrożenie i zmartwychwstanie: czy science fiction jest prawdą? – Aktualności | Daily News – Natychmiast śledź świat i agendę Turcji | Portal informacyjny

W filmach science fiction często spotykamy scenę: człowiek zostaje zamrożony kriogenicznie i po latach przywrócony do życia. Scena często przedstawia widzom cudowną, ale pozornie niemożliwą przyszłość. Naukowcy podejmują jednak kroki w celu wdrożenia tej technologii. Czy zatem zamrożenie i zmartwychwstanie jest naprawdę możliwe?

Incydent, który miał miejsce w Anglii w 2016 r., spowodował powrót tej kwestii do porządku obrad. Umierająca na raka 14-letnia dziewczyna w testamencie napisała, że ​​chce zostać zamrożona kriogenicznie. Jej matka wystąpiła do sądu o spełnienie woli córki, a sąd pozwolił na zamrożenie dziewczynki. Incydent ten wywołał intensywną debatę na temat etycznych i naukowych wymiarów kriogeniki.

Zamrażanie kriogeniczne polega na przechowywaniu ciała ludzkiego w ekstremalnie niskich temperaturach. Celem jest ochrona organizmu w nadziei, że pewnego dnia technologia wyleczy choroby lub przedłuży życie. Jednak proces ten znajduje się wciąż w fazie eksperymentalnej i żadnemu człowiekowi nie udało się jeszcze zamrozić i wskrzesić. Zatem proces zamrażania ma miejsce, ale część zmartwychwstania jest nadal częścią nieznanej przyszłości.

Technologia ta rodzi wiele pytań etycznych. Jak doskonałe jest „udostępnianie” życia danej osoby? Jak znośny będzie świat, kiedy powróci zamrożona osoba? Szybki rozwój technologii zmusił nas do ponownego przemyślenia naszych wartości społecznych i kulturowych.

W rezultacie nadal nie jest jasne, czy technologia zamrażania kriogenicznego jest promykiem nadziei, czy niemożliwym koszmarem. Ale jedno jest pewne: poruszanie się po granicach nauki i technologii przyniesie ludzkości wielkie pytania i niepewność. Trudno przewidzieć, co przyniesie przyszłość, ale pewne jest, że debaty te będą się nasilać w nadchodzących latach.

READ  Brytyjscy naukowcy wyjaśniają: starzenie się stoi za... ta cząsteczka została odkryta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *