Najświeższe wiadomości w Izraelu: groziło mu to zdjęcie! Straszny cel

W miasteczku oddalonym około 15 kilometrów od granicy noc, która rozpoczęła się spokojnie, została przerwana głośną eksplozją. Pocisk wystrzelony przez myśliwce uderza w budynek, a miasto trzęsie się do fundamentów. Gdy płomienie i dym z nieba opadły, ujawniono imię napastnika.

Przez cały dzień poprzedzający naloty Hezbollah wystrzelił w kierunku Izraela ponad 80 rakiet z południowego Libanu. Eskalujące napięcie osiągnęło swój szczyt we wtorek wieczorem, kiedy Izrael wziął na cel konwój w Hermel, niedaleko granicy z Syrią, w poniedziałkowy wieczór. Hezbollah, największa siła militarna Libanu, oprócz gradu rakiet, zestrzelił kolejny uzbrojony w Izrael dron.

Wyprodukowany w Iranie pocisk 358 został wystrzelony w kierunku Hermes 900 przelatującego nad Libanem, w wyniku czego izraelski dron rozbił się i stanął w płomieniach. Jemeńscy Huti używają również rakiety 358 do ataków amerykańskich dronów MQ-9 Reaper.

Izraelskie wojsko zaatakowało w środku nocy kluczową postać Hezbollahu w mieście Kwaya, na północ od granicy. Dom jednego z dowódców Hezbollahu, Taliba Abdullaha, został zniszczony w wyniku nalotu.

Oprócz dowódcy, naprawdę Sami Abdullaha, w ataku zginęło trzech innych członków Hezbollahu. Nazwiska te to Muhammad Hussain Sabra, Ali Selim Sufan i Hussain Qasim Hamid.

Potwierdzając śmierć, Hezbollah nazwał Taliba Abdullaha „dowódcą”. Hezbollah, który stracił ponad 300 członków w konflikcie granicznym, który rozpoczął się 8 października, jak dotąd użył słowa dowódca tylko raz.

Libańskie źródło wojskowe powiedziało AFP, że najważniejszym dowódcą Hezbollahu zabitym przez Izrael od 8 października był Talib Abdullah.

Urodzony w 1969 r. we wsi Atshid w południowym Libanie Talib Abdullah dowodził bojówką Hezbollahu na granicy z Izraelem.

Zgodnie z oczekiwaniami znajdują się zdjęcia Taliba Abdullaha z Qassemem Soleimanim, dowódcą sił Quds, skrzydła operacji zagranicznych irańskiej Gwardii Rewolucyjnej. Założony przez Iran kilkadziesiąt lat temu Hezbollah jest najbliższym sojusznikiem Teheranu na Bliskim Wschodzie.

READ  „Nuklearny” atak z Polski na Rosję: jesteśmy gotowi

Izrael ogłosił czerwony alert po zabiciu dowódcy Hezbollahu na południu. Oczekuje się, że libański zespół weźmie dzisiaj mocny odwet.

Napięcie na granicy osiągnęło najwyższy poziom w czerwcu, po tym jak rakiety wystrzelone przez Hezbollah spowodowały masowe pożary lasów. Premier Izraela Benjamin Netanjahu wraz z kilkoma ministrami i szefami sztabów udali się na granicę libańską i zagrozili wojną totalną.

Jak podaje AFP, ponad 300 bojowników Hezbollahu zostało zabitych przez Izrael w konflikcie granicznym, który trwa już dziewiąty miesiąc. W izraelskich nalotach zginęło 90 cywilów, w tym dzieci, kobiety i dziennikarze. Całkowita liczba ofiar śmiertelnych po stronie libańskiej wynosi co najmniej 467.

Po stronie izraelskiej w ataku Hezbollahu zginęło 15 żołnierzy, w tym dowódcy generalni. W starciach zginęło jedenastu izraelskich cywilów, a dziesiątki tysięcy Izraelczyków w miastach i wioskach wzdłuż granicy libańskiej ewakuowano.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *