Z ostatniej chwili! W 19. tygodniu rozgrywek THY Euroligi hiszpański Real Madryt był gościem Anatoliego Efesa.
Anatolij przegrał z Efesem 130:126 w meczu, który zakończył się czterema dogrywkami. Real Madryt odniósł 17. zwycięstwo, a niebiesko-biali ponieśli 12. porażkę.
Shane Larkin miał 32 punkty, 5 zbiórek i 8 asyst dla Anadolu Efesa.
W przypadku gospodarzy Dzanan Musa z 40 punktami pobił rekord kariery w Eurolidze.
Z kolei po raz pierwszy w historii Euroligi w meczu doszło do 4 dogrywek. Walka rozpoczęła się o godzinie 22.45 i zakończyła o godzinie 01.49.
Ponadto Anadolu Efes grał w turnieju o najwyższą liczbę punktów w Eurolidze.
W 20. tygodniu Euroligi Anadolu Efes zmierzy się z Panathinaikosem we wtorek, 9 stycznia.
Tego samego dnia Real Madryt zagra z Bayernem Monachium.
Podsumowanie konkursu
Gospodarze prowadzili w pierwszej połowie 25-18 i 38-36 w pierwszej połowie na Viking Center.
Efes dobrze rozpoczął trzecią kwartę, prowadząc 17-5, aby na 5:30 przed końcem zwiększyć prowadzenie do dwucyfrowego wyniku: 43-53.
Real Madryt zbierał siły przez resztę kwarty, odpowiadając na atak Efesa, który w ostatniej kwarcie objął prowadzenie 64-61.
Doszło do dogrywki, gdy w ostatniej fazie bezpośredniej rozgrywki był remis 81:81.
Pierwsza dogrywka zakończyła się wynikiem 91:91. Efes prowadził 95-102 w ostatnich 1,03 sekundy drugiej dogrywki. Real Madryt zremisował na 102:102, gdy dwupunktowy strzał Hezonji na sekundę przed końcem rozpoczął trzecią dogrywkę.
Kosz Oduru na 14 sekund przed końcem trzeciej dogrywki dał Efesowi prowadzenie 109-111. Na 5 sekund przed końcem Real Madryt ponownie wyrównał z Tavaresem: 111-111.
Larkinowi nie udało się oddać żadnego strzału przy ostatnim posiadaniu piłki i po wyniku 111:111 rozpoczęła się czwarta dogrywka. Real Madryt spisał się dobrze w czwartej dogrywce i wygrał 130-126.
W przypadku gospodarzy Dzanan Musa z 40 punktami pobił rekord kariery w Eurolidze. 32 punkty Shane'a Larkina w Efezie nie zapobiegły porażce.
„Fantatyk hardkorowej popkultury. Amatorski entuzjasta internetu. Czytelnik. Irytująco skromny miłośnik kawy”.