„Nie ma czegoś takiego jak współreżyser”



Kryzys wizerunkowy w Altın Koza: „Nie ma czegoś takiego jak współreżyser”


















































„Nauczyliśmy się przez telefon”
Film „Celine” znalazł się w finale 30. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Adana Golden Ball, organizowanego przez Adana Metropolitan Municipality w dniach 18–24 września. Jednak Chihai dowiedział się, że jego film został zgłoszony do konkursu poprzez telefon od przyjaciela. Po odebraniu telefonu i obejrzeniu wiadomości Osan Sihai był zszokowany tym, co zobaczył. Chihai zauważył, że w lewym dolnym rogu plakatu filmu jego nazwisko widnieje jako „Reżyser zdjęć-współreżyser”, a nad plakatem Tufan Shimsekan jako „Reżyser”. Następnie Chihai zadzwonił do twórców filmu i otrzymał odpowiedź, że „było zamieszanie”, ale zamieszania nie udało się naprawić. Następnie Osan Chihai ostrzegł reżysera i producentów za pośrednictwem swojego prawnika.

„Jesteśmy razem od 15 lat”
„Z Tufanem Simsekkanem współpracuję od 15 lat. Dobrze się dogadywaliśmy, bo interesowaliśmy się kinem. Potem mieliśmy przyjaciela, Ali Yilmaza. Zaczęliśmy kręcić filmy krótkometrażowe. Wysyłaliśmy je na konkursy, zdobywaliśmy nagrody i zdobyliśmy także nagrody w najbardziej prestiżowych konkursach za granicą. „Widzieliśmy, że potrafimy robić dobrą robotę i przy wsparciu otoczenia zaczęliśmy robić ten biznes komercyjnie” – powiedział.

„Nie wiem, co z filmem”
Mówiąc, że byli bardzo zainspirowani tym, czego doświadczyli i zobaczyli podczas kręcenia filmu dokumentalnego, Chihai powiedział: „Chcieliśmy nakręcić film fantasy z sezonowymi pracownikami rolnymi. Dufan napisał ten werset. Scenariusz powstał dzięki pomocy moich przyjaciół. Aby rozpocząć działalność strzelecką potrzebne było wsparcie sponsorów. Dzięki finansowemu i moralnemu wsparciu mojemu i otaczających mnie osób doprowadziliśmy film do etapu kręcenia. Na tym etapie udało nam się pozyskać sponsorów poprzez krąg społeczny mój i naszego producenta Mehmeta Sariki. Skończyliśmy robić zdjęcie. Nie wiem, jak wygląda postprodukcja filmu nawet po 1, 1,5 roku. W zeszłym tygodniu dowiedziałam się, że nasz film Adana dostał się do finału Festiwalu Filmowego Złota Piłka. Mój przyjaciel zadzwonił do mnie rano i pogratulował mi. Kiedy zapytałem znajomego, czego mu gratuluję, odpowiedział, że film dostał się do finałowej rundy festiwalu. Odłożyłem słuchawkę i od razu zobaczyłem wiadomość. Byłem zszokowany, gdy zobaczyłem tę wiadomość. Chociaż kręciliśmy ten film jako dwóch reżyserów, artykuł został napisany jako „Tufan Simseken-Celine”.

READ  Horoskop na 11 sierpnia 2023 | Komentarze do horoskopu dziennego - Skoncentruj się na relacjach rodzinnych! - Z ostatniej chwili

„Nie ma czegoś takiego jak współreżyser; reżyser to reżyser”
Osan Chihai, którego nazwisko widnieje w lewym dolnym rogu plakatu, powiedział: „Bez względu na to, ilu reżyserów tworzy film, reżyser pozostaje reżyserem. Nawet jeśli film nakręci dziesięciu reżyserów, na plakacie będzie widniał reżyser. Na plakacie filmu moje nazwisko powinno być zapisane w sekcji reżyserskiej powyżej, ale tak nie było. To tylko nazwisko innego reżysera. Moje nazwisko jako autora zdjęć i współreżysera znajduje się po lewej stronie plakatu. W kinie nie ma współreżysera. Byłem także autorem zdjęć do tego filmu. Moje nazwisko powinno być w sekcji reżyserskiej nad plakatem. Chcę, żeby tak został zredagowany plakat” – powiedział.

„Będę zwolennikiem procesu”
Oświadczając, że wszczął proces prawny, Chihai powiedział: „Wszczęłem proces prawny w tej sprawie. Najpierw będzie zastrzeżenie. Pod tym zastrzeżeniem musiałem zmontować wszystkie plakaty filmu, zredagować napisy końcowe, poprawić komunikaty prasowe i pokazać mi film, który reżyserowałem, ponieważ go nie widziałem. Jeśli po obejrzeniu filmu wyrażę zgodę, mogę dopuścić film do udziału w uroczystościach. W procesie prawnym złożyłem pozew o odszkodowanie materialne i moralne oraz prawa autorskie. Będziemy śledzić proces. Powiedział.

Zauważając, że podczas walki z kradzieżą pracy padł ofiarą kradzieży pracowników, Osan Sihai powiedział później:
„Kradzież należy odłożyć na bok i kradzież w pracy. Jedną z rzeczy, z którymi stale się spotykam i z którymi zmagam się w swoim życiu, jest kradzież pracy. Całe życie walczę z kradzieżą pracowników. Zabawne, że coś takiego przydarzyło mi się, gdy moi przyjaciele wokół mnie walczyli o prawa innych. Będę z tym walczyć do końca. „Mam nadzieję, że w tym proteście nie chodzi o mnie, ale o początek walki środowiska filmowego z kradzieżą pracowników”.

„Chciałem odejść, ale pracowałem na planie do ostatniego dnia”
Odnosząc się do zarzutów, że opuścił plan w połowie, Chihai powiedział: „Ja też chciałem rzucić palenie, ale wiedziałem, że nie mogę tego zrobić świadomie. Ponieważ całe moje otoczenie sponsorowało ten film. Dlatego nie mogę zrezygnować. Pisano o mnie, że wyszedłem z zestawu w połowie, ale nic takiego nie było. Codziennie są zdjęcia. Pracowaliśmy nad filmem od pierwszego do ostatniego dnia. Pracowałem jako reżyser i operator” – powiedział.

READ  Agun Ilekali o nowym formacie Survivor 2024: Zrobimy All Star, bez publicznego głosowania

ŞİMŞEKCAN nie odpowiedział

Z kolei reżyser Tufan Şimşekcan powiedział, że nie chce odpowiadać na zarzuty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *