Indyjski Sąd Najwyższy twierdzi, że decyzja o demonetyzacji z 2016 r. jest zgodna z prawem | Wiadomości sądowe

Skład pięciu sędziów podtrzymał legalność demonetyzacji 86 proc. waluty będącej w obiegu w kraju.

Sąd Najwyższy Indii podtrzymał legalność decyzji rządu o demonetyzacji 86 procent waluty kraju w 2016 roku, stwierdzając, że była to procedura po konsultacji z bankiem centralnym.

Skład pięciu sędziów Sądu Najwyższego kraju wydał w poniedziałek większościowy wyrok w sprawie partii petycji kwestionujących ten ruch. Jeden z pięciu sędziów napisał zdanie odrębne.

„Zawiadomienie z dnia 8 listopada 2016 r. nie zawiera żadnych wad procesu decyzyjnego” – powiedział w pisemnej opinii sędzia PR Kawai, jeden z czterech sędziów, którzy zgodzili się z wyrokiem.

Jednak sędzia P.V. Nagaratna wydał zdanie odrębne, nazywając decyzję „nielegalną” i „nielegalnym sprawowaniem władzy”. Powiedział, że demonetyzacja mogła zostać dokonana na mocy ustawy parlamentu, a nie rządu.

Wśród składających petycję są prawnicy, partia polityczna, banki spółdzielcze oraz osoby fizyczne.

Były minister finansów Indii P Chidambaram był jednym z prawników, którzy opowiadali się przeciwko demonetyzacji.

W niespodziewanym ogłoszeniu telewizyjnym w listopadzie 2016 r. premier Narendra Modi poprowadził szokujący ruch, by zakazać wszystkich banknotów o nominale 500 i 1000 rupii – 86 procent waluty w obiegu – w celu zwalczania korupcji niezgłoszonych „czarnych pieniędzy”.

Ale to posunięcie, popularnie zwane demonetyzacją, źle wpłynęło na opartą na gotówce gospodarkę Indii. Spowodowało to straty dla małych firm i producentów, spowolnienie gospodarcze i miesiące chaosu finansowego dla zwykłych, zależnych od gotówki Hindusów.

Kiedy skończyły się pieniądze, miliony ludzi ustawiały się w kolejkach przed bankami i bankomatami, aby wymienić swoje oszczędności na prawny środek płatniczy. Ostatecznie rząd wyemitował nowe banknoty o nominałach 500 i 2000 rupii.

Według Center for Monitoring the Indian Economy, firmy badawczej z siedzibą w Mumbaju, Indie straciły 3,5 miliona miejsc pracy w ciągu roku od demonetyzacji.

Gospodarka zrobiła kolejny krok w 2017 r., kiedy rząd połączył podatki centralne i stanowe w jeden podatek od towarów i usług (GST). Wiele małych firm – będących podstawą znacznej części indyjskiej gospodarki – zostało zmuszonych do zamknięcia, ponieważ nie były w stanie dostosować się do nowego prawa.

READ  Minister Bozdağ: „Kılıçdaroğlu jest teraz ustawiony jako Malkoçoğlu”

Pomimo zamieszania wielu poparło demonetyzację po tym, jak Modi przedstawił ją jako walkę biednych przeciwko skorumpowanym bogatym.

Niektórzy składający petycję argumentowali, że zalecenie zakazu lub unieważnienia jakiejkolwiek serii banknotów powinno pochodzić od Banku Rezerw Indii, banku centralnego, a nie od rządu.

Główna opozycyjna partia kongresowa w Indiach stwierdziła, że ​​orzeczenie sądu najwyższego nie mówi nic o skutkach demonetyzacji, którą partia nazwała „wyjątkowo katastrofalnym posunięciem”.

„Większościowy wyrok Sądu Najwyższego dotyczy ograniczonej kwestii procesu decyzyjnego, a nie jego konsekwencji” – powiedział w oświadczeniu rzecznik partii Jairam Ramesh.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *